Leworęczność nie jest zła
Pierwsze symptomy leworęczności można zaobserwować już u rocznego dziecka. Jednak dopiero między czwartym, a piątym rokiem życia malca można z pełnym przekonaniem orzec, która ręka stanie się dominująca. Sprawdź co warto wiedzieć o leworęczności.

Skąd się bierze
Leworęczność, naukowo zwana lateralizacją lewostronną, pojawia się u tych osób, które mają dominującą prawą półkulę mózgową. Ona bowiem kontroluje lewą stronę ciała Najczęściej dziedziczymy ją po przodkach. Czasem bywa następstwem uszkodzenia lub słabszego rozwoju lewej półkuli mózgowej w niemowlęctwie.
Nie przestawiaj
Wprawdzie w szkole dziecko leworęczne może mieć nieco utrudnione życie (mniej starannie pisze, musi siedzieć tak, by światło padało z lewej strony) w żadnym wypadku nie należy zmuszać go, by zaczęło pisać prawą ręką. Takie przestawianie zakłóca naturalny rozwój ucznia. Może powodować zaburzenia koncentracji, pamięci, mowy, trudności w pisaniu i czytaniu, nerwowość.
Jak mu pomóc
Przede wszystkim poinformuj nauczyciela, że twój mały uczeń jest leworęczny. Poproś, by posadził dziecko w takim miejscu (najlepiej środkowym rzędzie ławek), by zapewnić mu najlepszy dostęp do prawidłowego oświetlenia. Dobrze, gdy obok siedzi także leworęczny malec, wówczas nie będą się potrącać podczas pisania. Kup przybory dla leworęcznych: długopis, nożyczki, kredki, temperówkę, linijkę. Są one tak wyprofilowane, by lewa dłoń mogła wygodnie i pewnie je trzymać.
Małgorzata Świgoń

