Reklama

Na głowie mamy 100-150 tys. włosów. Jedna zdrowa cebulka włosowa produkuje kolejno od 20-30 włosów (faza wzrostu trwa nawet do kilku lat), po czym obumiera. Zawiązek nowego wypycha stary włos i zajmuje jego miejsce. Włosy wypadają więc w naturalny sposób wymieniając się na nowe, zdrowe – dziennie tracimy ich 100-200. Czasem jednak ubywa ich więcej. Jak to sprawdzić? Wypróbuj na początek którąś z poniższych metod:

Reklama
  • Weź w palce kosmyk 10 włosów. Lekko pociągnij. Jeśli poczujesz opór całego pasemka, to bardzo dobrze. Jeśli jednak 5 włosów wyjdzie, to oznacza, że jest jakiś problem.
  • Kilka razy przegarnij włosy palcami otwartej dłoni. Na pewno między palcami zostanie kilka martwych. Nie powinno być ich jednak więcej niż 4-5.
  • Załóż sitko na odpływ umywalki lub wanny i umyj głowę. Jeśli zatrzyma się na nim kłębek włosów wielkości piłeczki ping-pongowej, to wszystko w porządku, jeśli więcej, możesz mieć problem z nadmierną utratą włosów.

Przyczyny nadmiernego wypadania włosów mogą być różne:

1. odziedziczone skłonności;

2. zaburzenia hormonalne – podwyższony poziom męskich hormonów (tzw. łysienie androgenowe), zmiany zachodzące w organizmie w czasie menopauzy (między 40. a 50. rokiem życia), a także po porodzie (spada poziom estrogenów, ale w tym wypadku sytuacja reguluje się samoistnie);

3. choroby skóry głowy, takie jak: łupież, łuszczyca, grzybica, łojotok;

4. dolegliwości takie jak: zaburzenia funkcjonowania tarczycy, anemia i inne

5. reakcja na przyjmowane leki (np. antybiotyki, przeciwzakrzepowe, na tarczycę, terapia hormonalna);

6. niedożywienie skóry głowy i cebulek włosowych - dieta uboga w witaminy i minerały niezbędne do ich prawidłowego funkcjonowania;

Dieta na skórę, włosy i paznokcie

7. słabe mikrokrążenie krwi w skórze głowy;

8. niewłaściwa pielęgnacja, np. źle dobrane lub za bardzo skoncentrowane szampony, zbyt duże ilości preparatów do stylizacji, brak gruntownego oczyszczania skóry głowy;

9. nadmierne naciąganie włosów – mocno ściągnięty koński ogon, ciasne koki i warkocze, naciąganie włosów w czasie rozczesywania, metalowe klamry i wsuwki.

Wprowadź odpowiednie zmiany, a jeśli kondycja twoich włosów nie poprawi się, koniecznie skonsultuj się ze specjalistą (dermatologiem lub trychologiem).

Na czym polega badanie trychologiczne?

Ewa Adamiak

Reklama

Przeczytaj też:

Diagnoza włosów i paznokci
Co zrobić, żeby włosy rosły szybciej
7 najmodniejszych trendów we fryzurach na wiosnę 2017

Reklama
Reklama
Reklama