Alicja w Krainie MTV
Gdyby nie MTV nie byłoby teledysków. Lecz gdyby nie książka Lewisa Carrolla nie byłoby tych kilku wspaniałych, przesyconych magicznym klimatem Krainy Czarów małych dzieł sztuki.

Gdyby nie MTV nie byłoby teledysków. Lecz gdyby nie książka Lewisa Carrolla nie byłoby tych kilku wspaniałych, przesyconych magicznym klimatem Krainy Czarów małych dzieł sztuki.

MTV.com
Tom Petty – „Don’t Come Around Here No More”
Psychodeliczna wizja magicznego świata wykreowana przez Jeffa Steina. W postać Pana Gąsienicy wcielił się producent nagrania, Dave Steward z Eurythmics. Na herbatkę zaprasza Szalony Kapelusznik, czyli Tom Petty we własnej osobie. Chcielibyście skorzystać z takiego zaproszenia?
Gwen Stefani – “What You Waiting For?”
Co zrobić, gdy brakuje twórczej weny? Najlepiej przenieść się do Krainy Czarów i tam poszukać inspiracji. Zrobiła to Gwen Stefani, a efekt jest piorunujący!
Robbie Williams – „You know me”
W najnowszej piosence Robbie Williams przekonuje, że go znamy. No nie wiem. Nigdy wcześniej nie widziałam tego artysty z tak wielkimi białymi uszami i małym, puszystym ogonkiem.
Aerosmith – “Sunshine”
A co jeśli nie tylko Czerwona Królowa jest złą postacią w całej tej historii? Steve Tyler stara się przekonać, że na Alicję może czyhać nawet Biały Królik!
Oomph! – “Labyrinth”
Alicja w Krainie Czarów, czy raczej prawdziwych Koszmarów?
Avril Lavigne – “Underground”
O ile sama piosenka Avril z pewnością nie należy do najlepszych w jej karierze, o tyle teledysk cudownie oddaje mroczny klimat najnowszego filmu Tima Burtona.
Candy Girl – „Czas”
Teledysk ten ciężko nazwać arcydziełem. Raczej jest marną kopią klipu Gwen Stefani. Jakby jednak nie było, mamy w nim książkową Krainę Czarów i Candy Girl goniącą za Białym Królikiem. A wszystko to na naszym rodzimym, polskim gruncie.
Anita Boharewicz

