Każdy z nas ma jakąś ulubioną książkę, którą wziąłby ze sobą wszędzie i jeśli miałby czytać do końca życia tylko jedną powieść/poezje/encyklopedie - wybrałby właśnie ją. Macie takie typy?
Nie wierzymy w badania, które mówią, że ponad co drugi Polak w zeszłym roku nie miał w rękach ani jednej książki. To, że rynek wydawniczy kuleje z powodu coraz mniejszego zainteresowania czytelnictwem, to jakieś pogłoski. Rośnie zainteresowanie literaturą dawną, jak i nowoczesną, stąd zabawa w wybór "tej, jednej, jedynej książki" jest utrudniony. Zastanówcie się dobrze - u nas wybór nie był oczywisty ani prosty, ba, próbowałyśmy obejść temat na około - chociażby Agata, nasz Wydawca, umieściła w zestawieniu jedną historię, ale... w siedmiu częściach! Tak, chodzi o "Harry'ego Pottera". Sprytna Agata ;)
Mistrzem przebiegłości jest chyba Gosia, która uznała, że jedyna książka, która nigdy jej nie zawiedzie i którą odkrywa się na wiele sposobów, jest... książka kucharska! Choć Gosia na co dzień szuka dla was urodowych ciekawostek i newsów, to z zamiłowaniem oddaje się kulinarnym przyjemnościom jest pasjonatką kucharzenia.
Zazwyczaj nie wracam do książek, które raz przeczytam. Zresztą podobnie jak do filmów, zawsze ten drugi raz mnie rozczarowuje. Ale namiętnie przeglądam książki kulinarne, najlepiej z polską, nieco zapomnianą kuchnią. Staram się z nią eksperymentować. Stare przepisy są bardzo inspirujące, o wiele bardziej niż te w książkach co drugiej celebrytki.
- Gosia, redaktor działu Moda i Uroda
"Czytać jedną i tę samą książkę przez całe życie? Nie da się!"
Podczas kompletowania naszych wyborów książek w ramach dożywotniego literackiego celibatu, zaskoczyło nas to, że szukamy fabuł, które prezentują życie silnych kobiet, które nie boją się sięgać po swoje, a nawet pokażą pazury! Dwie z nas podały nawet ten sam tytuł - podpowiadam, że chodzi o powieść pisaną autorstwa jednej z trzech utalentowanych sióstr, tworzących w pierwszej połowie XIX wieku.
Z kolei Karolina, miłośniczka powieści, które raczej stawiają pytania, a nie podsuwają odpowiedzi, w zestawieniu umieściła dwa ulubione tytuły, bo "nie da się wybrać jednej!".
Zerknijcie na nasze książkowe wybory i piszcie w komentarzach, jakie książki są waszymi ulubionymi: z którymi zawarłybyście pakt na czytelniczą wyłączność, nie zdradzając ich z innymi? :)
6 książek, które polecamy przeczytać polskim politykom
Saga "Harry Potter" J.K. Rowling
Zastanawiacie się, dlaczego właśnie Harry Potter? Fabuła tej książki jest tak wielowątkowa, że gdy co roku zasiadam do lektury (lub filmu), kompletnie nie pamiętam, co się działo w danej części. Poza tym chyba każdy z nas w dzieciństwie marzył, by być czarodziejem. Przygody całej trójki działają na mnie niezwykle uspokajająco - gdy czytam tę powieść, po prostu odpływam w swoje dziecięce marzenia. I chyba dlatego tak bardzo ją lubię :)
- Agata, nasz Wydawca
"Przeminęło z wiatrem" M. Mitchell
Tę książkę mogłabym czytać do końca życia, za każdym razem licząc, że jakimś cudem doczekam się innego zakończenia… I zawsze przeżywałabym na nowo burzliwą miłość Scarlett i Rhetta, rozterki głównej bohaterki, a także jej namiętności.
- Weronika, redaktor działów Kuchnia i Dom
Kuchnia Polska
Zazwyczaj nie wracam do książek, które raz przeczytam. Zresztą podobnie jak do filmów, zawsze ten drugi raz mnie rozczarowuje. Ale namiętnie przeglądam książki kulinarne, najlepiej z polską, nieco zapomnianą kuchnią. Staram się z nią eksperymentować. Stare przepisy są bardzo inspirujące, o wiele bardziej niż te w książkach co drugiej celebrytki.
- Gosia, redaktor działu Moda i Uroda
"Cień wiatru" C.R. Zafon, "Cyrk nocy" E. Morgenstern
Nie byłam w stanie zdecydować się na jedną książkę, bo mam dwie, które mogłabym czytać do końca życia. Pierwsza to „Cień wiatru”, a druga to „Cyrk nocy”. Obydwie są utrzymane w podobnym klimacie, który pozwala mi na chwilę zapomnieć o szarej rzeczywistości.
- Karolina, red. działów Dieta i Fitness, Moda i Uroda
"Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Bronte
To powieść, którą poznałam kilka lat temu na studiach. Do tematu podeszłam o tyle sprytnie, że mogłabym ją czytać do końca życia, bo... mam kilka jej przekładów, a każdy nieco się różni. Fakt, że posłużyła mi jako temat pracy magisterskiej mówi wiele!
- Edyta, redaktor działów Życie gwiazd, Po godzinach
"Dziwne losy Jane Eyre" - Emily Bronte
Agata zgarnęła mi sprzed nosa Harry'ego Pottera, a Weronika "Przeminęło z Wiatrem", więc ja stawiam na "Dziwne losy Jane Eyre". A tu okazuje się, że w naszej redakcji myślimy tak samo! Edyta też wybrała tę powieść :) Pamiętam, że jak czytałam ją pierwszy raz, pomyślałam, że wszystko jest możliwe. Nieważne skąd pochodzisz, jak wyglądasz - świat stoi otworem! Polecam serdecznie tę ciepłą i niezwykle romantyczną opowieść. <3
- Asia, szef działu Lifestyle