Jak uratować VIP-a? Ochrona osobista

Od trzeźwości ich umysłu niejednokrotnie zależy życie innych. Jako pierwsi dowiadują się o planowanym przylocie sław, potajemnie odbierają z lotniska i wprowadzają w błąd rozwścieczonych fotoreporterów od kilku godzin pilnują przylotów. Porównywanie z bodyguardem chroniącym własną piersią Whitney Houston mija się jednak z celem.
/ 02.05.2011 09:48

Od trzeźwości ich umysłu niejednokrotnie zależy życie innych. Jako pierwsi dowiadują się o planowanym przylocie sław, potajemnie odbierają z lotniska i wprowadzają w błąd rozwścieczonych fotoreporterów od kilku godzin pilnują przylotów. Porównywanie z bodyguardem chroniącym własną piersią Whitney Houston mija się jednak z celem.

Robert z Global Protection Group otwarcie przyznaje, że nie lubi pracować z gwiazdami medialnego światka. One uwielbiają robić wokół siebie zamieszanie a to bardzo utrudnia współpracę.

Zazwyczaj zajmuje się poważniejszymi sprawami... Przestępstwa gospodarcze, porwania i pornografia dziecięca to nieodzowna część dzisiejszego świata. Tutaj zdolność zapobiegania i nieustanna gotowość to podstawa.

Robert wygląda bardzo niepozornie. Jeżeli wydawało się wam, że ochroną osobistą (executive protection) zajmują się przysadziści mężczyźni ogoleni na łyso z charakterystycznie ułożoną szczęką mocno się zdziwicie.

Przystojny mężczyzna siedzi przy stoliku w głębi sali. Jak się później okazuje to jedno z najbezpieczniejszych miejsc w razie jakiegokolwiek zagrożenia. Nie znajdujemy się w bezpośrednim kontakcie z tym co się dzieje za oknem, nikt więc nie może nas namierzyć. W razie problemu zdążymy również uciec przez frontowe drzwi. Jeśli zajdzie taka potrzeba  za pomoc niewielkiego skanera przypominającego telefon komórkowy, sprawdzi serwowane przez kelnera drinki

-To nie praca, to sposób na życie – zaczyna wymownie układając dłonie – Ciągła, nie kończąca się przygoda.

Jego zdaniem ochroniarz nie może dopuścić do użycia siły. Potrzeba myślenia, nie łamania rąk.

Życie rodzinne osób chronionych, to zadanie priorytetowe, dlatego za żadne skarby nie wolno im na nie wpływać. Jest to szczególnie istotne w przypadku dzieci, ponieważ te szczególnie szybko zaczynają czuć się zbyt pewnie w nowej sytuacji, nieświadomie prowokując potencjalne zagrożenie.

Dzieci bardzo często stają się ofiarami uprowadzeń. Każdego dnia dochodzi przynajmniej do jednego porwania. Media często nie są w stanie informować o wszystkim. Ludzie niejednokrotnie sami starają się załatwiać sprawę płacąc okup, licząc tym samym na pobłażliwość sprawcy – tłumaczy z zaangażowaniem - Są powszechne, chociaż mało się o nich mówi, bo rodzina obawia się o ofiary, a informacja że ktoś został wykupiony od porywaczy jest zachętą dla kolejnych grup przestępczych - klient płaci za wszystko nie tylko finansowo, ale również zdrowiem.

Niejednokrotnie zdarzają się okaleczenia cielesne i nieodwracalne zmiany w psychice. Bardzo popularnym sposobem na wysadzanie z przysłowiowego siodła jest podkładanie pornografii, szczególnie upodlająca jest ta dziecięca. Skutecznie rujnuje karierę, ściągając na głowę konsekwencje prawne.

Kiedyś na każdego były haki z IPNu, teraz przyszedł czas na nowe pokolenia. Oni nie współpracowali ze służbami dawnego układu ustroju, więc szantażuje się ich inaczej. Wystarczy podłożyć materiały z dziecięcą pornografią a odwróci się każdy partner biznesowy. Innym razem można "ujawnić" prawdziwą lub fałszywą orientację seksualną danej osoby to też nie jest miło widziane – dodaje ze spokojem w głosie - Problemy rodzinne, zgłoszenia rzekomo pobitej żony do lekarza pozostawiają niesmak na długo. Ciężko to potem wyjaśnić, że miała wypadek samochodowy, w międzyczasie inwestorzy mogą się odwrócić, a akcje stracić na wartości. Nazywamy to utratą olbrzymiego kapitału w zamian z drobną głupotę.

Zagwarantowanie bezpieczeństwa podczas rozwodu z zamożnym obcokrajowcem niejednokrotnie również wymaga ochrony. Kobiety wychodząc za mąż często nie zdają sobie sprawy z tego z kim się wiążą, a kiedy okazuje się, że ich małżonek nie jest tym za kogo się podwał decydują się na rozwód.

W obawie przed zemstą i próbą wywiezienia potomstwa dobrze zaangażować ochronę niż dopuścić do tragedii.

Na szczęście coraz więcej pań zdaje sobie sprawę z zagrożenia i w porę reaguje.

Dzięki temu wiele prób szantażu udaje się udaremnić, zanim sprawa stanie na ostrzu noża.

To praca, która niejednokrotnie przypomina wymarzone wakacje. Dzisiaj Warszawa, jutro Berlin a pojutrze środek RPA....

Redakcja poleca

REKLAMA