Ruch body positive rośnie w siłę, m.in kobietom plus size. Wiele osób i tak może krytykować tendencje społeczne w promowaniu otyłości, czy szeroko pojętej odmienności od normy, ale świat idzie w jednym kierunku. Całe szczęście, że coraz więcej osób mówi głośno akceptacji siebie, swojego ciała i swoich wad. Dzięki temu coraz więcej osób otwiera się i czuje, że przynależy, do świata mimo, że nie wygląda jak gwiazdy na okładkach.
Dziewczyny tyją i chwalą się tym na Instagramie?
Jak pokochać siebie i swoje WSZYSTKIE kilogramy?
Dziewczyny, ale nie tylko, dzięki mediom społecznościowym wspierają siebie nawzajem w walce z niezdrowym wizerunkiem lansowanym od lat w mediach. Szczupłe, wychudzone modelki, pełne usta, duże piersi, długie nogi i nieskazitelny makijaż ukrywający... wszystko. Nie tak wyglądają kobiety, prawdziwe kobiety - nie te widniejące w kampaniach reklamowych domów mody.
Najnowszą modą na Instagramie jest akcja #DontHateTheShake. Polega ona na tym, by pokazać, że ciała z nadmierną ilością kilogramów są piękne. I, że nie należy nienawidzić swoje figury za to, że trzęsie się brzuszek czy pośladki. Odważne dziewczyny pokazują, jak pokochać siebie i swoje trzęsące się krągłości. Co wy na to? Dołączycie?