Relacje, które tworzymy z innymi kobietami, są równie ważne, jak związki z mężczyznami, a często znacznie trwalsze. Niestety w pędzie codzienności często zapominamy o tym, żeby poświęcić przyjaciółce wystarczająco dużo uwagi, a nad wspólnie spędzony czas przedkładamy nadgodziny w pracy i obowiązki domowe. Każdego dnia warto jednak wygospodarować choćby chwilę na to, żeby poczuć się częścią kobiecej wspólnoty. Bo nikt tak jak przyjaciółka nie zrozumie naszego poczucia humoru, nie pochyli się nad naszymi problemami i nie wesprze w kryzysowej sytuacji. Czas obalić stereotyp, że kobiety rzadko bywają wobec siebie solidarne. Zamiast widzieć w dziewczynach potencjalne rywalki, zobaczmy potencjał, który tkwi w naszej sile. Możemy cię zapewnić, że gdy staniesz się jeszcze lepszą przyjaciółką, więcej otrzymasz niż ofiarujesz. Jak to zrobić?
Po pierwsze: słuchaj
Często łapiesz się na tym, że zamiast skupić się na rozmowie z bliską ci kobietą, myślami jesteś już daleko? Tak bardzo chcesz się wygadać, że przerywasz przyjaciółce w pół zdania? Przyjaciółka musi kilka razy powtórzyć to samo zdanie, bo nie jesteś w stanie się skupić? To zrozumiałe, że głowę zaprzątają ci niewystarczająco dobre oceny dzieci w szkole, zbliżający się termin spłaty raty kredytu albo kłótnia z szefem o postępy projektu. Co nie znaczy, że ona nie zasługuje na twoją niepodzielną uwagę. Słuchając, nie tylko dajesz jej sygnał, że się o nią troszczysz, ale możesz wyrobić sobie zdanie na temat jej sytuacji po to, by potem ze spokojnym sumieniem móc próbować jej pomóc. Nie mówiąc już o tym, że ze słuchania możesz wyciągnąć bezpośrednie korzyści dla siebie. Choćby lekcję, żeby nie powtórzyć jej błędów.
Po drugie: nie oceniaj
Ona chce wytrwać u boku narzeczonego, mimo że podejrzewa go o zdradę? Przyznała ci się, że zrobiła sobie lifting? A może zwierzyła ci się z tego, że nie do końca fair pogrywa z szefem w pracy? Twoim zadaniem jest wyrażenie własnego zdania. Ale bliska ci kobieta poczuje się zraniona, jeśli uzna, że potępiasz jej postępowanie. Pamiętaj, że nie wiesz, jak ty zachowałabyś się w podobnej sytuacji. I o tym, że każdy jest inny, więc nie oceniaj jej swoją miarą. Uszanuj jej granice, a odpłaci ci tym samym.
Po trzecie: dziel się swoimi sprawdzonymi sposobami na wyzwania codzienności
Przepis na wegańskie brownie, sekretny rabat w ulubionym sklepie internetowym, nowa appka na smartfona. Dziewczyny dzielą się patentami, które ułatwiają codzienne życie. Żadnej z nas nie starcza czasu, żeby w równym stopniu opanować wszystkie dziedziny życia. Jesteś mocniejsza w kuchni, podziel się z nią adresem bloga z łatwymi pomysłami, znasz się na modzie, pożyczaj jej ciuchy, masz głowę do interesów, poradź jej, w którym banku ma założyć konto. Polecaj jej także swoje odkrycia kosmetyczne, zwłaszcza te, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ułatwiają codzienne życie. Wiesz, że ona jest wyczulona na każdy detal, dlatego przekona się do ultracienkich i wyjątkowo miękkich wkładek Bella Intima, które zostały stworzone dla kobiet ceniących delikatność i naturalność. Pokryte 100% bawełną, bezzapachowe, delikatne dla wrażliwej skóry okolic intymnych. Twoja przyjaciółka na pewno doceni to, że dbasz o nią tak bardzo, że chcesz, by jej życie było łatwiejsze, piękniejsze i szczęśliwsze. Każdego dnia!
Po czwarte: zawsze miej dla niej czas
Nie tylko na podwójnej randce z waszymi mężczyznami, nie tylko w parku, gdy jednym okiem sprawdzasz, czy twój maluch nie podkrada koledze foremek w piaskownicy, i nie tylko na szalonym shoppingu, gdy bardziej zajmuje was przeliczanie, ile oszczędzacie na wyprzedażach, niż pogłębiona rozmowa. Przyjaźń w przeciwieństwie do lekkiej znajomości nie może bazować na small talku. A prawdziwe porozumienie wymaga czasu. Co nie znaczy, że musisz rzucać wszystko, bo poszło jej oczko w rajstopach. Nie masz też obowiązku codziennych spotkań. Ale poranna wiadomość: „Trzymaj się w pracy!”, wymiana maili w porze lunchu i wieczorna rozmowa przez telefon niech będą częścią twojego codziennego rytuału. Tak jak setki esemesów do chłopaka. Przecież ona jest ci równie droga!
Po piąte: rób jej małe niespodzianki
Nie musisz jej kupować biżuterii, sypać płatków róż na dywan, ani porywać na weekend do Paryża. To obowiązki jej chłopaka. Ale liścik znaleziony w książce, którą jej oddajesz, ten fajny t-shirt, który jej się na tobie podobał, czy wyciągnięte z archiwów wspólne zdjęcie, które na Instagramie otagujesz #bff, to prezenty, które poprawią jej humor nawet w najczarniejszy dzień.
Po szóste: bądź lojalna
Nie, nie możesz o niej plotkować z Kasią, Basią i Marysią. Nie, nie możesz śmiać się z jej sukienki, jeśli jeszcze wczoraj twierdziłaś, że świetnie w niej wygląda. Nie, nie możesz powiedzieć jej mamie, że rozstała się z facetem, jeśli sama nie ma odwagi tego wyznać. Twoja przyjaciółka musi na tobie polegać w stu procentach. A to jest możliwe tylko wtedy, gdy ma poczucie, że niezależnie od okoliczności jesteś po jej stronie.
Po siódme: pamiętaj o tym, co dla niej ważne
Twoja przyjaciółka świętuje właśnie czwartą rocznicę pierwszej randki z mężem? A może jutro prowadzi negocjacje na szczycie w swojej firmie? Pamiętasz, jak opowiadała ci, że przechodzi na dietę? Już widać jej efekty. W bliskiej przyjaźni nie wystarczy zapisać w kalendarzu daty jej urodzin. Relacja zobowiązuje, żebyś wiedziała o niej (prawie) wszystko. Przepytana potrafisz na wyrywki odpowiedzieć, jak nazywał się jej pierwszy chłopak z podstawówki, jaką rasę psów najbardziej lubi i co miała na sobie tydzień temu.
Materiał powstał przy współpracy z marką Bella