Reklama

Rok 2012 przyniesie wiele możliwości uzyskania tzw. długich weekendów. W tym roku będziemy mieli aż 13 dni świątecznych, wolnych od pracy. Nowym dniem, w którym pracownicy nie muszą iść do pracy jest 6 stycznia – Święto Trzech Króli. Należy jednak pamiętać o tym, że zmiana ta wiąże się z dodatkowym zapisem, który znosi możliwość odbioru dni wolnych w innym terminie za święto, które wypadło w sobotę lub niedzielę.

Zobacz także: Jak oddzielić pracę od życia prywatnego?

Dni wolne w 2012 r.

Z wykazu dni wolnych wynika, że 4 dni świąteczne wypadają w niedziele. Zgodnie z nowym rozporządzeniem pracownik nie będzie mógł otrzymać w zamian dni wolnych w innym terminie. Zatem w 2012 roku będziemy mieli 9 dni świątecznych, które przypadają w dni robocze.

Długie weekendy

Jakie mamy możliwości przedłużenia weekendu w 2012 roku? Pierwszy długi weekend pojawia w styczniu za sprawą nowego dnia wolnego od pracy - 6 stycznia, który przypada w piątek. Kolejne dni świętowania pojawiają się na początku kwietnia z okazji Wielkanocy.

W roku 2012 Majówkę możemy wydłużyć nawet do 9 dni! Jak to zrobić? 1 maja wpada we wtorek, a 3 maja w czwartek, zatem biorąc trzy dni wolne - poniedziałek, środę i piątek zyskujemy naprawdę bardzo długi weekend.

Kolejna sposobność na dłuższy odpoczynek pojawia się w czerwcu, gdyż Boże Ciało wypada w czwartek, więc jeśli uda się wziąć urlop na piątek, będziemy mogli cieszyć się 4-dniowym weekendem.

W połowie sierpnia święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, które wypada w środę, tylko przy połączeniu z dwoma dniami urlopu (czwartek, piątek) daje możliwość 5-dniowego weekendu.

Ponowna okazja na 4 dni wolne od pracy nadarza się na początku listopada. W 2012 roku 1 listopada to czwartek, więc przy założeniu, że w piątek bierzemy dzień wolny, to w ten sposób znów możemy wydłużyć weekend.

Ostatnia w roku 2012 szansa na dłuższe świętowanie pojawia się przy okazji świat Bożego Narodzenia, które przypadają na wtorek i środę. Zatem biorąc urlop na poniedziałek, czwartek i piątek wydłużymy odpoczynek aż o 9 dni.

Reklama
Reklama
Reklama