Polki eksplorują: gdzie w Warszawie zjeść najlepsze śniadanie? Top 7 śniadaniowni
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Powinno być syte, ale przede wszystkim smaczne. Francuskie croissanty, bajgle z awokado i bekonem, owocowy bowl, a może tofucznica? Wybór miejsc w stolicy jest ogromny. Podpowiadamy, gdzie warto zajrzeć rano przed pracą lub w weekend ze znajomymi. Poznaj nasz ranking najlepszych warszawskich śniadaniowni.

Na kulinarnej mapie Warszawy nie brakuje miejsc, gdzie zjemy pyszne śniadania. Coraz chętniej jadamy na mieście i lubimy celebrować te chwile. Wybór jednego miejsca nie jest możliwy, dlatego przestawiamy Wam 7 naszym zdaniem najlepszych kawiarni w Warszawie, które serwują genialne śniadania, które na dodatek pięknie wyglądają. W naszym rankingu znalazły się miejsca, które docenią zarówno wegetarianie, weganie, jak i fani bekonu.
Spis treści:
„Charlotte”, pl. Zbawiciela, ul. Próżna 7, Nowy Świat 6/12
Miejsce wręcz kultowe, które pokochali nie tylko Warszawiacy, ale i turyści. W tym miejscu czuć francuski klimat. Mamy tu na myśl i wystój (małe, okrągłe stoliki z marmuru, plecione krzesła wystawione frontem do ulicy), ale także menu, które oferuje wypiekane na miejscu francuskie pieczywo z przyrządzonymi na miejscu konfiturami, masłem czy czekoladą.
My rozsmakowujemy się w delikatnych croissantach oraz sycącej Croque Madame. W Charlotte warto spędzić leniwy poranek. Delektując się śniadaniem i bąbelkami.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Być może”, ul Bagatela 14, Dobra 22/24
W śniadaniowym menu przytulnej knajpki (również w paryskim stylu) królują jajka. Do wyboru mamy tradycyjną jajecznicę, omlet, ale także jajka po benedyktyńsku, czy poche z guacamole. Do tego rewelacyjne świeże, wypiekane na miejscu pieczywo. Polecamy Wam również domowy twarożek i owsiankę.
Jednak naszym faworytem tego miejsca jest tost francuski serwowany z mascarpone, syropem klonowym i sezonowymi owocami.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Cafe Iluzjon”, ul Narbutta 50 A
Do tego miejsca warto wybrać się na obłędną tofucznicę (ciekawe doświadczenie smakowe!) oraz klasyczne sadzone, które jest serwowane z sezonowymi dodatkami. Latem był to bób, obecnie pyszne kurki. Polecamy również maślanego tosta z awokado (coś na mniejszy głód) oraz bajgla z wegańskim łososiem z marchewki. Pycha!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Veganda”, Plac Zbawiciela 5
Coś dla fanów kuchni wegańskiej. Takiej fuzji smaków jak tu w Vegandzie na pl. Zbawiciela nie spotkacie nigdzie indziej. Naszym faworytem na myśl którego cieknie nam aż ślinka jest tost z awokado. Klasyka, ale z twistem. Tu awokado doprawia się oliwą truflową, czarnuszką i gruboziarnistą sola. Po prostu obłęd!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Coco Bowls Warsaw”, ul Górnośląska 16
Nie jest to typowa śniadaniownia, na próżno szukać tu tostów, czy jajecznicy. Nie ma nawet kawy. To jedyne miejsce na kulinarnej mapie Warszawy, które oferuje tak egzotyczne i menu. Znajdziemy w nim kolorowe, wegańskie bowle z wypiekaną na miejscu granolą.
Nasze guilty pleasure to bananowy bowl z płatkami gryczanymi, kokosem, kruszonym kakao, do tego smoothie bananowe na mleku ryżowym z miętą. Na deser polecamy wam wegański sernik. Jest lepszy od tego klasycznego!
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Niezłe Ziółko”, ul Krucza 17
Niewielki i przytulny lokal w centrum Warszawy oferujący pyszne jedzenie. Polecamy znakomite owsianki z sezonowymi owcami, wypiekaną na miejscu granolą. Na większy głód warto zamówić sadzone z pieca po hiszpańsku lub wędzonym łososiem i szpinakiem. Spróbujcie koniecznie bajgli piwnych z pastą z zielonego groszku i warzywami.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„The Cool Cat”, ul. Marszałkowska 8
Jeżeli szukacie oryginalnych smaków i klasyczne śniadanie już wam się przejadło, zajrzyjcie do „The Cool Cat". Choć to miejsce mało kojarzy się ze śniadaniami, a raczej z azjatyckimi smakami w wersji wytrawnej, uwierzcie nam, że te śniadania również was zachwycą.
W tygodniu zjecie tu jaglankę z białą czekoladą, szakszukę i tosty z awokado, natomiast w weekend restauracja szykuje specjalne zestawy śniadaniowe np. meksykańskie (churros z czekoladą, patatas bravas z chorizo czyli smażone słodkie ziemniaki z kultową kiełbaską, huevos rancheros czyli jajko sadzone z pomidorami duszonymi z papryką, fasolą i przyprawami).
Zadowoleni będą też fani kuchni azjatyckiej, bo knajpa serwuje również azjatycki zestaw śniadaniowy: (kimchi bokkeumbap czyli ryż smażony z kimchi i jajkiem, chipsy krewetkowe, pandanowy naleśnik z kayą i kremem z białej czekolady, boczek w sosie hoisin z fistaszkmi). Warto wypróbować.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Czytaj także:
Polki eksplorują. Gdzie wypić najlepszą kawę? Top 5 kawiarni
Obalamy mity: czy kawa faktycznie odwadnia?Dietetyczne i zdrowe śniadanie - przepisy na cały tydzień

