Jesteście już znudzeni wylegiwaniem się na plaży w otoczeniu uroczych, ale wciąż tych samych widoków?
Może warto ożywić urlopową monotonię o nową formą odpoczynku? Co powiecie o pokładzie pływającego luksusowego hotelu? Mnóstwo atrakcji, rozbudowana infrastruktura, zwiedzanie miast portowych i piękne widoki z pokładowej plaży.... Zobaczcie jak wygląda taka morska wyprawa?
Rejsy statkiem kojarzą się nam często z rozrywką dla bogatych lub statkiem miłości z popularnego amerykańskiego serialu. Tymczasem ta, jeszcze nieco egzotyczna forma turystyki, zyskuje coraz liczniejsze grono wielbicieli. Tylko w ubiegłym roku na morską przygodę wybrało się prawie 6 milionów Europejczyków, chcących spróbować czegoś innego, niż tylko leżenie na plaży. Dlaczego warto wyruszyć w morską przygodę?
Bardzo dużo atrakcji
Skończyły się czasy, kiedy morski rejs oznaczał tylko opalanie się na głównym pokładzie i taniec z kapitanem. Dzisiaj jest tu już ogromne przedsięwzięcie turystyczne. Turyści, po dotarciu do miasta portowego, w którym czeka statek, zostają zakwaterowani w "pływającym hotelu". Czeka tu na nich mnóstwo atrakcji. Od ścianek wspinaczkowych, zjeżdżalni wodnych i aquaparków, parków rozrywki, kręgielni, symulatorów, po sale kinowe czy koncertowe wielkości La Scali.Pary, single, rodziny z dziećmi czy osoby starsze, znajdą tutaj coś dla siebie. Restauracje serwująca potrawy z różnych stron świata, kawiarnie i bary z tarasami widokowymi oraz bogaty program animacyjny mogą sprawić, że podczas tygodnia na morzu, ciężko jest skorzystać ze wszystkiego.
Coraz więcej luksusowych statków
Flota najbardziej luksusowych promów stale się rozrasta. Pod koniec 2014 roku, na wody wypłynie w swoją pierwszą podróż Royal Caribbean's Quantum of the Seas, który na stałe zmieni współczesne myślenie o rejsach. Największy statek świata, oprócz obowiązkowych pięciu gwiazdek, zaoferuje najbardziej wymagającym pasażerom symulator latania na paralotni, karuzelę na kształt londyńskiego Oka i wirtualne balkony, dzięki którym także pasażerowie z kabin wewnętrznych będą mieć "widok’’ na morze.Gdzie możemy się wybrać?
Rośnie nie tylko ilość pokładowych atrakcji, ale również kierunków podróży. Coraz popularniejsze stają się wyprawy w najodleglejsze zakątki, na przykład na wody Arktyki, by podziwiać norweską zorzę polarną lub morskie wyprawy na Galapagos, połączone ze zwiedzaniem.Nieco bardziej gorące klimaty czekają nas na rejsie karaibskim: Dominikana o białych plażach, Gwadelupa o kształcie motyla, kreolska Martynika i wenezuelska Margarita. Często oferty rejsów zawierają również przeloty do miejsc zaokrętowania i z powrotem, a także opiekę polskiego pilota wycieczki.
A może Sylwester na morzu?
Europejskie rejsy po Morzu Śródziemnym, połączone ze zwiedzaniem miast portowych, takich jak Barcelona, Malaga, Casablanka, Santa Cruz na Teneryfie czy Funchal na Maderze, organizowane są także w listopadzie i grudniu. Dzięki temu stając się dobrym pomysłem na pełen wrażeń urlop w środku zimy - 2 tygodnie rejsu obejmującego przełom roku na pokładzie 4+ gwiazdkowego statku o koszt od 1019 euro od osoby.Na podstawie materiałów prasowym travelplanet.pl