Mat lub błysk
Według antropologów to wilgotne, lśniące usta najbardziej działają na męskie zmysły. Ale sama przyznasz, że matowe wyglądają niezwykle nowocześnie i intrygująco. To nowy, gorący trend w makijażu – koniecznie go wypróbuj.
1
z
7
A gdyby matowy look w pewnym momencie ci się znudził, wystarczy sięgnąć po błyszczyk. Jedno pociągnięcie i twoje usta nabiorą zmysłowego blasku.
Lipglass (MAC, 79 zł) – dochód z jego sprzedaży przeznaczony jest na cele charytatywne.
Sprawdzoną sztuczką makijażystów jest nałożenie połyskującego błyszczyka tylko w centralnej partii ust, po to by je optycznie uwypuklić.
2
z
7
Powrót konturówki
Konturówka Lévres Contour (Bourjois, 25 zł).
Mimo że ostatnio nie cieszyła się dobrą opinią (głównie z powodu nagminnego stosowania konturówek w zbyt ciemnym odcieniu), tak naprawdę jest niezastąpiona. Wizażyści nigdy się z nią nie rozstali. Tylko za jej pomocą można podkreślić i skorygować kształt ust oraz sprawić, aby szminka trzymała się naprawdę długo.
Sekret właściwego stosowania konturówki jest prosty – ma być kompletnie niewidoczna. Dlatego najlepiej wybierać kredki w kolorze ust. Chyba że chcesz pomalować je na bardzo jasny kolor – wtedy konturówka musi mieć taki sam odcień jak szminka.
Wielki powrót konturówki zawdzięczamy też modzie na staranny makijaż w stylu lat 50. oraz gwiazdom, takim jak Lily Allen czy Kate Perry, które tak właśnie się malują.
3
z
7
Koniecznie szminka
Szminka Rouge Allure (Chanel, 140 zł).
Szminka Rouge Dior (Dior, 140 zł).
Przez jakiś czas zdradzałyśmy ją na rzecz błyszczyka, ale przecież szminka to szminka – kultowy kosmetyk i symbol kobiecości! Dla dziewczyn, które lubią subtelny makijaż i często malują się w pośpiechu, idealne będą jasne, transparentne szminki, które w zasadzie nadają ustom więcej połysku niż koloru.
Ale prawdziwe fashionistki powinny mieć w torebce szminkę mocno nasyconą pigmentami, w dodatku w intensywnym kolorze. Zwłaszcza że najnowszym szminkom Chanel, Diora czy Armaniego naprawdę trudno się oprzeć. Mają cudowne, jedwabiste konsystencje i obłędne kolory.
4
z
7
Powiększanie błyskiem
Co prawda największy boom na błyszczyki powiększające usta już minął, ale warto o nich pamiętać, zwłaszcza jeśli masz wąskie usta. Najbardziej godne polecenia są klasyczne pozycje, takie jak Lip Injection (Too Faced, 5 ml, 89 zł) czy Lip Fusion XL (Fusion Beauty, 125 zł), ale wszystkie tego typu błyszczyki działają na podobnej zasadzie.
Dzięki zawartości składników drażniących (np. wyciągi z mięty pieprzowej, papryczki chili czy imbiru) mocno pobudzają krążenie krwi i wywołują przejściowy efekt lekkiej opuchlizny. W efekcie usta faktycznie sprawiają wrażenie trochę większych i bardziej zmysłowych.
Micro-Injected Collagen Lip Plump Color Shine (Fusion Beauty, 125 zł).
Gloss Interdit (Givenchy, 6 ml, 109 zł).
Effect 3D (Bourjois, 6,5 ml, 41 zł).
Co prawda największy boom na błyszczyki powiększające usta już minął, ale warto o nich pamiętać, zwłaszcza jeśli masz wąskie usta. Najbardziej godne polecenia są klasyczne pozycje, takie jak Lip Injection (Too Faced, 5 ml, 89 zł) czy Lip Fusion XL (Fusion Beauty, 125 zł), ale wszystkie tego typu błyszczyki działają na podobnej zasadzie.
Dzięki zawartości składników drażniących (np. wyciągi z mięty pieprzowej, papryczki chili czy imbiru) mocno pobudzają krążenie krwi i wywołują przejściowy efekt lekkiej opuchlizny. W efekcie usta faktycznie sprawiają wrażenie trochę większych i bardziej zmysłowych.
Micro-Injected Collagen Lip Plump Color Shine (Fusion Beauty, 125 zł).
Gloss Interdit (Givenchy, 6 ml, 109 zł).
Effect 3D (Bourjois, 6,5 ml, 41 zł).
5
z
7
Koloryzujący balsam do ust Chubby Stick (Clinique, 75 zł).
6
z
7
Pielęgnacja
Nawilżanie
Zimą usta lubią sprawiać kłopot. Pod wpływem wiatru i mrozu pierzchną, stają się przesuszone i podrażnione. Do codziennej ochrony i pielęgnacji nie polecamy jednak balsamów ochronnych (zwłaszcza te w sztyfcie mają bardzo krótkotrwałe działanie).
Lepiej sprawdzają się dobre szminki nawilżające i niezbyt błyszczące błyszczyki. Zawierają co najmniej tyle samo cennych składników pielęgnacyjnych co sztyfty ochronne, a zdecydowanie lepiej prezentują się na ustach. Dzięki nim będziesz wyglądać seksownie i szykownie, a twoje usta będą chronione przed kaprysami zimowej pogody.
Kolagenowy wypełniacz zmarszczek na usta i skórę wokół ust (L`Oreal Paris, 2×5 ml, 57 zł).
Nawilżanie
Zimą usta lubią sprawiać kłopot. Pod wpływem wiatru i mrozu pierzchną, stają się przesuszone i podrażnione. Do codziennej ochrony i pielęgnacji nie polecamy jednak balsamów ochronnych (zwłaszcza te w sztyfcie mają bardzo krótkotrwałe działanie).
Lepiej sprawdzają się dobre szminki nawilżające i niezbyt błyszczące błyszczyki. Zawierają co najmniej tyle samo cennych składników pielęgnacyjnych co sztyfty ochronne, a zdecydowanie lepiej prezentują się na ustach. Dzięki nim będziesz wyglądać seksownie i szykownie, a twoje usta będą chronione przed kaprysami zimowej pogody.
Kolagenowy wypełniacz zmarszczek na usta i skórę wokół ust (L`Oreal Paris, 2×5 ml, 57 zł).
7
z
7
Krem ochronny do ust (Dr. Hauschka, 4,5 ml, 32 zł).