Wszystko wskazuje na to, że sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest całkiem dobra. Do tej pory w kraju potwierdzono 20379 przypadków zakażenia koronawirusem, 973 osoby zmarły. W porównaniu do statystyk z innych krajów europejskich dane te przedstawiają się całkiem optymistycznie.
Dziennie przybywa około 400 nowych zakażonych, jednak większość zakażeń koncentruje się w województwie śląskim. Średnia dla pozostałych województw wynosi poniżej 20 dziennie, przybywa także ozdrowieńców.
Dziś minister Łukasz Szumowski powiedział, że pacjentów wymagających podłączenia do respiratorów jest obecnie poniżej 100.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/SlJKPOilZF
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) May 22, 2020
Ministerstwo Zdrowia rekomenduje wesela do 50 osób
Na razie nic nie wskazuje na to, by organizacja wesel dla nawet 100 gości była możliwa w najbliższym czasie. Limitem uczestników, który rekomenduje Ministerstwo Zdrowia, jest 50 osób. Do limitu nie wlicza się obsługi uroczystości.
Informację taką przekazał wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podczas piątkowej konferencji prasowej.
Nasza rekomendacja jest taka, by te ograniczone do 50 uczestników uroczystości były włączone do kolejnej fali odmrażania gospodarki, odmrażania życia społecznego.
- powiedział wiceszef MZ Janusz Cieszyński.
Podkreślił jednocześnie, że do tej pory nowe zmiany odnoście luzowania obostrzeń, były ogłaszane w odstępach dwutygodniowych. Szczegóły dotyczące terminu, od którego organizacja wesel będzie już możliwa, zostaną przekazane przez premiera w przyszłym tygodniu.
Na razie nie zostały przekazane wytyczne dla branży ślubnej. Wiceminister Janusz Cieszyński przekazał jednak, że zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego są konsultowane z przedstawicielami branży. Ma nadzieję, że wspólnie wypracowane szczegóły dotyczące reżimu sanitarnego sprawią, że wesela będą organizowane w sposób bezpieczny.
Zobacz więcej informacji:Wybory prezydenckie odbędą się jeszcze w czerwcu? Będą miały formę „mieszaną”Niebezpieczny „lek na koronawirusa” stosowany także w PolsceDruga fala epidemii koronawirusa będzie bardziej śmiertelna niż obecna