Uwaga na oszustwa na bon turystyczny. Można stracić tysiące złotych

oszustwa na bon turystyczny fot. Adobe Stock
Pojawił się nowy rodzaj oszustwa, na które narażone są osoby ubiegające się o bon turystyczny. Oszuści wyłudzają pieniądze i wrażliwe dane osobowe.
Urszula Wilczkowska / 21.07.2020 10:50
oszustwa na bon turystyczny fot. Adobe Stock

Bony turystyczne jeszcze nie zostały rozdane, ale na baczności powinny mieć się osoby, które chcą się o nie ubiegać. Oszuści znaleźli nowy sposób, dzięki któremu wyłudzają pieniądze oraz bardzo wrażliwe dane osobowe, których utrata również może nas słono kosztować. Wykorzystują brak znajomości zasad przyznawania bonów oraz ludzką łatwowierność.

Uwaga na oszustwa „na bon turystyczny”

Jak działają oszuści? Scenariuszy jest kilka (lub nawet kilkanaście, bo ich pomysłowość co do sposobu wyłudzenia nie ma granic), ale wszystkie mają jeden cel - zdobyć od ofiary pieniądze lub dane osobowe.

Może być na przykład telefon lub e-mail od osoby podającej się za właściciela, managera lub innego pracownika hotelu, w którym informuje, że aby skorzystać z bonu turystycznego i zrobić rezerwację (oczywiście już teraz, zaraz, zanim miejsca się wyczerpią), należy przelać pozostałą kwotę, która zostałaby uzupełniona o wakacyjne 500+.

Oczywiście numer konta jest podyktowany, a taki „pracownik” nie oferuje podpisania umowy lub jakiegokolwiek innego dokumentu, który byłby podstawą do zażaleń.

Przed innym, dużo bardziej zaawansowanym rodzajem oszustwa ostrzega Santander Bank Polska. Oszuści podają się za przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju i oferują vouchery na wakacje. Mogą poprosić np. o zalogowanie się na przesłaną przez siebie stronę, aby ofiara mogła pobrać bon. Proszą też o pokrycie kosztów części wyjazdu, podanie danych do logowania do bankowości internetowej lub numeru karty, jej daty ważności, numeru PIN oraz kodu CVV2/CVC2.

Bank przestrzega, że są to dane, których nigdy nie powinno się podawać komukolwiek - nikt też nie ma uprawnień, by wymagać ich podania. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do prawdziwości połączenia, należy rozłączyć się, a następnie zadzwonić na oficjalny numer podany na stronie instytucji.

Nie należy też klikać w jakiekolwiek linki wysłane na adres e-mail. Dzięki nim oszuści mogą zainfekować komputer np. wirusem, który zbiera dane logowania.

Źródło: wp.pl

To też może cię zainteresować:
Wiadomo, kto otrzyma bon turystyczny. Kiedy będzie wypłacane świadczenie?
Nad Bałtykiem drogo nie tylko w restauracjach. Nie uwierzysz, ile kosztują... toalety na plaży
Spokojny wypoczynek na urlopie? Uważaj, pracodawca może cię wezwać w każdej chwili

Redakcja poleca

REKLAMA