Tatsiana Khvitsko urodziła się na Białorusi, na terenie skażonym promieniowaniem po katastrofie elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Skutki promieniowania tak odbiły się na jej zdrowiu, że przyszła na świat z tylko czterema palcami u rąk, bez nogi oraz stopy w drugiej kończynie. Rodzice porzucili ją w sierocińcu, gdzie nauczyła się chodzić na kolanach. W ciągu następnych 24 lat swojego życia Tatsiana walczyła z przeciwnościami, stając się sportowcem. Dziś bierze udział w zawodach kulturystycznych, uprawia crossfit i biega w maratonach. I ma rzesze fanów na Instagramie.
„Od 17 lat nie zjedliśmy razem posiłku w spokoju. Od 17 lat samotnie zmagamy się z chorobą córki”
Tatsiana urodziła się na Białorusi zaledwie cztery lata po wybuchu w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, która spowodowała ogromne promieniowanie w całej Europie Wschodniej. Urodziła się zdeformowana – nie miała nóg i tylko trzy palce w lewym ręku i jeden w prawym.
Nie mogąc sobie z tym poradzić, rodzice zostawili ją w sierocińcu. Gdy miała 4 lata, została została adoptowana przez kochającą rodzinę.
Jako 13-latka odkryła tajemnicę rodzinną. „Pewnego dnia zobaczyłem zdjęcie mojej mamy, Ludy, kiedy miała 13 lat. Wyglądałyśmy identycznie! Mama pękła i popłakała się. Wyznała, że jest moją biologiczną matką i oddała mnie, gdy byłam mała, a po czterech latach po mnie wróciła. Zachowali to w tajemnicy. A ja cały czas myślałam, że jestem adoptowana” – wyznała Tatsiana. Dodaje też, że nie ma pretensji do swoich rodziców. „Wierzę, że robili to, co dla mnie najlepsze”.
screen Instagram: Tanyakhv
Na studia wyprowadziła się do Stanów do Kansas City. To był czas, kiedy zakochała się w bieganiu. Zaledwie trzy miesiące po otrzymaniu protez nóg do biegania, Tatsiana wystartowała w swoim pierwszym biegu na dystansie 5 km. Od tego czasu ścigała się już w dwóch półmaratonach i w wielu 10-kilometrowych biegach.
Ostro trenuje też na siłowni, uprawia crossfit, brała udział w zawodach kulturystycznych.
screen Instagram: Tanyakhv
Chociaż się nie poddaje i stara się myśleć pozytywnie, przyznaje, że miewa też chwile zwątpienia, a jej niepełnosprawność potrafi ją przybić. „Czasami marzę o tym, żeby mieć nogi i móc nosić buty na obcasach. Z drugiej strony zawsze zastanawiam się, czy gdybym miała nogi, sport stałby się dla mnie tak wielką pasją jak jest teraz. Czy potrafiłabym być wtedy tak zdeterminowana” – wyznaje.
Jestem silna fizycznie, psychicznie i emocjonalnie. Myślę, że to właśnie przez moją niepełnosprawność. Bieganie dodaje mi pewności siebie
– mówi Tatsiana.
24-latka prowadzi profil na Instagramie, gdzie dzieli się swoją sportową zajawką. „Jest tyle dziewczyn, które piszą mi, że je zainspirowałam. To jest wspaniałe. Dlatego publikuję tu różne swoje zdjęcia, chcę pokazać osobom niepełnosprawnym, że mogą wszystko. Nasze ciało nas nie powstrzyma, jeśli jest się wystarczająco zdeterminowanym” – mówi.
źródło: Daily Mail
Czytaj też:Tych 10 cytatów modelek sprawi, że od razu poczujesz się ze sobą lepiej! #bodypositivePołożne wymiatają! To jedyny komentarz, jaki ciśnie się na usta, po obejrzeniu tych zdjęć