Ojciec chciał nadać synowi imię Carrefour. Mistrzowska reakcja sieci sklepów

Mężczyzna trzyma na rękach niemowlę. fot. Adobe Stock
W poszukiwaniu oryginalnego imienia dla dziecka, niektórzy rodzice są w stanie posunąć się naprawdę daleko. Na szczęście, często na ich drodze pojawia się ktoś rozsądny. Ta historia to hit internetu!
Marta Kosakowska / 26.06.2018 11:45
Mężczyzna trzyma na rękach niemowlę. fot. Adobe Stock

Jakiś czas temu na oficjalnym profilu internetowym sieci Carrefour Polska pojawił się wpis ojca, który postanowił podzielić się ze światem radosną nowiną o narodzinach dziecka. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby mężczyzna nie poinformował, że pragnie nazwać syna jak supermarket.

Nadaję Ci synu imię...  Carrefour!

Na Facebooku sieci sklepów pojawił się okazjonalny post. Niedługo po publikacji wpisu, pojawił się pod nim komentarz rozradowanego mężczyzny, który poinformował, że dzień wcześniej został ojcem. Fan sieci supermarketów napisał, że chce, aby jego potomek nosił imię Carrefour. Zapytał również, czy z tego powodu może liczyć na jakiś podarek od firmy.

Witam. Urodził się nam wczoraj synek i mam pytanie - czy jak damy mu na imię Carrefour to dostanę w prezencie ten bujany fotel ogrodowy? Albo chociaż paczkę kaszanki firmy Sokołów.

Na odpowiedź administratorów profilu nie trzeba było długo czekać. Jednak wbrew temu, czego by się można spodziewać, firma wcale nie namawiała mężczyzny, by nazwał syna Carrefour. Przeciwnie! W komentarzu padano kilka innych propozycji imion dla nowo narodzonego chłopca. Ojciec otrzymał również zapewnienie, że może liczyć na prezent dla siebie i malucha.

Dominiku, wolelibyśmy, żebyś nie dawał synkowi na imię Carrefour. Ale jeśli dasz mu na imię Janusz albo Adam albo Napoleon (może być na drugie), z przyjemnością prześlemy Ci tyle kaszanki z Sokołowa, ile waży potomek, a i dla syna coś się znajdzie
- napisano w odpowiedzi.

Mężczyzna odpowiedział:

Dobrze, więc będzie Adam :) ważył 3250 :) co dalej?

Administratorzy profilu Carrefour Polska poinformowali, że skontaktują się ze świeżo upieczonym ojcem w wiadomości prywatnej.

Czy pomysł nazwania syna imieniem sieci supermarketów był żartem? To zapewne pozostanie słodką tajemnicą mężczyzny. Jednak jedno jest pewne, pomysł na imię rzeczywiście nie był najlepszy! ;)

Przeczytaj:
Nie trać czasu na rozstawianie parawanu na plaży, zrób to! Oto hitowy trend tego lata
Ksiądz spoliczkował niemowlę w czasie chrztu! Szokujące nagranie oburzyło internautów

Redakcja poleca

REKLAMA