Od dzieciństwa rodzice uczą nas, że zabawkami trzeba się dzielić. Gdy jesteśmy dorośli, powinniśmy jednak wiedzieć, że pewne gadżety, których używamy na co dzień, nie nadają się do pożyczania.
Nie oddam, czyli to jest tylko moje
Wiemy, że odmówienie czegoś przyjaciółce czy siostrze bywa trudne, ale niektóre rzeczy są tak osobiste, że powinny przynależeć tylko do jednej osoby. To po prostu kwestia zdrowia – pożyczanie pewnych przedmiotów może zaszkodzić obu stronom. Czym grozi? Przenoszeniem drobnoustrojów, a nawet chorób, alergiami i… pasożytami. Ich niestety nie widać na pierwszy rzut oka i może się okazać, że podzielenie się daną rzeczą nawet z kimś bliskim zakończy się dla nas wizytą u dermatologa.
Czego więc lepiej nie pożyczać? W galerii wyszczególniłyśmy 7 grup przedmiotów, które zdecydowanie warto zachować dla siebie i nie dzielić się nimi nawet wtedy, gdybyśmy mieli przez to wyjść na gburów i egoistów. Ich po prostu nie wypada użyczać!
Ręce opadają, czyli 11 problemów, które zrozumieją tylko posiadaczki waginy
1. Kremy, serum i inne kosmetyki w słoiczkach.
Kosmetyki w słoiczkach mają tę wadę, że aby je wydobyć, musimy zanurzyć w nich palec, rozsiewając tym samym swoje bakterie. Te, przeniesione na twarz siostry czy przyjaciółki, które pożyczą od nas krem, mogą wiele namieszać i doprowadzić do licznych problemów z cerą. Nie warto ryzykować!
2. Klapki.
Dlaczego? Dlatego, że wkładamy je na gołe stopy, które w klapkach mają kontakt z brudem i bakteriami. Przeniesienie tych ostatnich na stopy osoby, która pożyczy on nas "japonki" czy inne podobne obuwie, jest kwestią czasu...
3. Wszystko, co dotyka do skóry głowy i włosów.
Ta grupa przedmiotów jest naprawdę pojemna: w jej skład wchodzą grzebienie, szczotki, nakrycia głowy, a nawet poszewki na poduszki. To właśnie poprzez ich pożyczanie najszybciej "nabawimy" się pasożytów takich jak wszy, a także łupieżu...
4. Bielizna i skarpetki.
Niby oczywiste, a jednak trudno o nich nie wspomnieć. Pożyczanie bielizny, w tym majtek, a także skarpetek może być prostą drogą do nabawienia się infekcji, także intymnych, wysypki, swędzenia czy grzybicy.
5. Słuchawki.
Naprawdę! Często zapominamy, że te wkładane do uszu maleństwa pokryte są całą masą bakterii, które możemy łatwo przenieść na inną osobę. Jeśli więc pożyczamy słuchawki, koniecznie zdezynfekujmy je przed włożeniem do uszu.
6. Wykałaczki, szczoteczki i nitki do zębów.
To, co "ląduje" w naszych ustach, nie powinno już trafić do ust siostry czy chłopaka. Dlatego szczoteczki, nitki czy wykałaczki do zębów, pokryte bakteriami, nigdy nie powinny być pożyczane drugiej osobie.
7. Golarki, żyletki.
Pożyczanie tej grupy przedmiotów może grozić nawet zarażeniem wirusem zapalenia wątroby lub HIV! W mniej groźnych przypadkach możemy zaś spowodować, że rozwiną się u nas problemy skórne spowodowane działaniem grzybów i bakterii rozwijających się na golarce lub żyletce.