Polacy wciąż czekają na wdrożenie bonu turystycznego. Wysokość świadczenia wynosi 500 zł na dziecko oraz 1000 zł na dziecko niepełnosprawne. Bon turystyczny ma zostać przyznany niezależnie od dochodów na wszystkie dzieci do 18. r.ż.
Wśród kilkudziesięciu poprawek zaproponowanych przez senatorów znalazła się m.in. postulat, by bon przyznać także emerytom i rencistom. Już wiadomo, że tak się nie stanie. Jednak skorzysta z niego więcej dzieci niż pierwotnie zakładano.
Kto dostanie bon turystyczny?
Świadczenie zostanie rozszerzone także na te dzieci, których rodzice pracują za granicą i pobierają tam zasiłek na dziecko przekraczający 500 zł.
To jest trafna poprawka (...). Była popierana przez prezydenta w toku prac w Senacie i była popierana przez rząd.
- powiedział wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha.
Ponadto trafi do wszystkich beneficjentów obecnego programu 500+. Aby z niego skorzystać, trzeba będzie skorzystać z Platformy Usług Elektronicznych ZUS. Bonem będzie można „płacić” wielokrotnie, jednak trzeba wiedzieć, że świadczenie ma formę bezgotówkową, pieniądze nie wpłyną na konta rodziców. Termin ważności bonu turystycznego został określony jako 31 marca 2022.
Zdaniem wicepremier Jadwigi Emilewicz jest duża szansa na to, że 26 lipca ruszą pierwsze świadczenia.
Które poprawki senatorów nie zostały przyjęte?
Bonu turystycznego nie otrzymają emeryci ani renciści. Sejm nie zgodził się także na propozycję wystosowaną przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Chodziło o to, by rozszerzyć definicję imprezy turystycznej, którą można sfinansować bonem.
Gdyby tak się stało, bon można byłoby wykorzystać do opłacenia pojedynczej usługi turystycznej, takiej jak wynajęcie roweru wodnego czy zamówienie przewodnika.
Według Ministerstwa Rozwoju, z bonu skorzysta około 6,5 miliona dzieci, a wartość pomocy sięgnie 3,5 miliardów złotych.
Zobacz więcej informacji:Nad Bałtykiem drogo nie tylko w restauracjach. Nie uwierzysz, ile kosztują... toalety na plażyWłochy i Chorwacja tańsze niż Bałtyk. Polacy pokazali rachunki z urlopu„Nareszcie rząd zajął się najbiedniejszymi. Wreszcie mam szansę pojechać na wakacje!" - pisze Klaudia w liście do redakcji