Zmarła Natasha Richardson

Natasha Richardson fot. ONS
W czwartek w wieku 45 lat w Nowym Jorku zmarła aktorka Natasha Richardson
/ 19.03.2009 12:07
Natasha Richardson fot. ONS
Natasha Richardson od wtorku przebywała w nowojorskim szpitalu. Trafiła tam w skutek wypadku na stoku narciarskim.

Aktorka w kanadyjskim kurorcie Mont Tremblant uczyła jeździć się na nartach. Pozornie niegroźny wypadek zdarzył się w trakcie lekcji z instruktorem na tzw. oślej łączce. Richardson w pewnym momencie straciła równowagę, przewróciła się i zjechała w dół. Po chwili wstała z uśmiechem i kontunuowała lekcję. Dopiero po powrocie do pokoju Natasha zaczęła odczuwać silne bóle głowy. We wtorek została przewieziona do szpitala w Nowym Jorku, z którego już nie wyszła.

Natasha Richardson znana była z ról w filmach "Pokojówka na Manhattanie" czy "Nie wierzcie bliźniakom". Jednak głównie występowała na deskach teatrów: londyńskiego West Endu i nowojorskiego Broadwayu. Pochodziła z filmowej rodziny. Jej ojciec, Tony Richardson, był producentem filmowym, scenarzystą i reżyserem, a jej matką jest Vanessa Redgrave, znana aktorka i zdobywczyni Oscara.

Richardon pozostawiła pogrążonych w żałobie męża Liama Neesona i dwójkę synów - Michaela i Jacka.

Redakcja poleca

REKLAMA