Jak co sezon, i tym razem TVN i szykuje dla swoich widzów serial z mocną obsadą i ciekawym scenariuszem. Czy okaże się hitem na miarę "Prawa Agaty" i "Diagnozy"? Jak wynika z pierwszych przecieków, fabuła na pewno dostarczy widzom rozrywki, a i gwiazdy, którymi zostały obsadzone główne role, zagwarantują nie lada emocje.
Dla wielu polskich aktorów możliwość zagrania w sztandarowych produkcjach stacji telewizyjnych jest głównym źródłem dochodu. Bo - poza wynagrodzeniem za realizację pełnego sezonu - stają się bardziej popularni, a co tym idzie, otrzymują propozycje chociażby grania w reklamach.
Nie inaczej wygląda sytuacja w przypadku Magdaleny Boczarskiej, której zaproponowano główną rolę w serialu "Pod powierzchnią". Serial ten stacja planuje wyemitować na wiosnę 2019 roku.
Choć początkowo rolę tę miała dostać Alicja Bachleda-Curuś, niespodziewanie aktorka zrezygnowała z propozycji, a Magdalena Boczarska zyskała nie tylko możliwość powrotu na serialowy grunt, ale również możliwość zarobienia kwoty przyprawiającej o zawrót głowy!
Jak podaje Super Express, Alicji Bachledzie-Curuś zaproponowano stawkę wynoszącą aż 340 tysięcy złotych za 20 dni zdjęciowych. Jako, że aktorka zrezygnowała z tej propozycji, wynagrodzenie przejęła Magdalena Boczarska, która w innych okolicznościach mogłaby tylko pomarzyć o takim zarobku.
Dotychczas największe sumy za granie w serialach otrzymywała Małgorzata Kożuchowska. Boczarska za jeden dzień zdjęciowy zgarnie aż 17 tysięcy złotych, co czyni ją najlepiej zarabiającą aktorką na polskim rynku serialowym.
Będziecie oglądać serial "Pod powierzchnią?"
Dowiedz się więcej:
Joanna Koroniewska szczerze o odejściu z „M jak miłość”. Powód zaskakuje!
Marina w 2 tygodnie wróciła do figury sprzed ciąży! Jak to możliwe?
Hanna Lis opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z córką. „Wyglądacie jak siostry!”
