Drugi odcinek programu „Rolnik szuka żony” za nami. Rolnicy spotkali się osobiście z wybranymi autorkami listów. Każdy z nich odbył minimum 5 rozmów z nieznajomymi kobietami. Stres i ogromne emocje zrobiły swoje, zwłaszcza w przypadku rolnika, który nie pamiętał, z którą kandydatką rozmawiał wcześniej przez telefon.
Józef pomylił kandydatki w programie „Rolnik szuka żony”
Rolnikom, którzy dokonali już selekcji listów od kandydatek, towarzyszyły ogromne emocje przed spotkaniem na żywo.
Cały czas myślałem o tych paniach, o naszym spotkaniu.
- wyznał Józef.
Od Józefa odwróciła się rodzina, bo jego bliscy nie rozumieją decyzji o udziale w telewizyjnym show. Mimo to mężczyzna chce znaleźć miłość i już widział się z wybranymi kobietami. Jednak w czasie spotkania pomylił autorki listów. Wprawdzie do zgłoszeń były dołączone zdjęcia, ale widząc wszystkie panie na żywo, Józef pogubił się i błędnie założył, że rozmawia z Ewą, z którą już wcześniej miał okazję rozmawiać telefonicznie.
– Pamiętasz naszą rozmowę telefoniczną?
– ...Naszą rozmowę telefoniczną?
– Co?
– Nie pamiętam.
Rolnik zorientował się wreszcie, że się pomylił. Janina, z którą siedział przy jednym stoliku, nie była tą, do której dzwonił w obecności Marty Manowskiej. Gdy wreszcie doszło do spotkania z Ewą, odetchnął z ulgą. Kobieta doskonale pamiętała ich wcześniejszą rozmowę.
On sam wydawał się nią oczarowany. Podsumował później, że to kobieta ambitna i wesoła. Wszystko wskazuje na to, że rolnik zaprosi ją do kolejnego etapu. Już zdradził, że spośród sześciu kobiet wybrał cztery, które będzie chciał zobaczyć w następnym etapie.
Czytaj więcej o uczestnikach programu:Uczestnik nowej edycji „Rolnik szuka żony” już wie, kto skradnie jego serce? „Aż ciarki poczułem”Magda z „Rolnik szuka żony” dostała rekordową liczbę listów. W życiu miłosnym nie miała szczęściaIlona i Adrian z poprzedniej edycji "Rolnik szuka żony" zamieszkali razem. To nie jedyna rewolucja w ich życiu...