Tym razem uczestniczki programu odebrały lekcję poruszania się w świecie mody. Z uwagi na wywiad, który Weronika Lewicka i Paulina Pszech udzieliły Lubelskiemu Kurierowi i który wyciekł do sieci przed emisją wczorajszego odcinka, plotkarskie portale sugerowały, że to właśnie Weronika pożegna się z programem. Jak się jednak okazało, były w błędzie...
Do domu modelek wprowadziła się nowa dziewczyna, lecz uczestniczki programu nie przyjęły jej zbyt ciepło. To nie koniec niespodzianek. Znowu zobaczyliśmy Anję Rubik. Obecność top modelki nie była przypadkowa. Anja przeistoczyła się w klienta i zaaranżowała casting, dzięki któremu dziewczyny miały się nauczyć, jak dobrze wypaść na rozmowie o pracę. Najlepiej wypadły Kasia i Magda. Najgorzej nie znająca języka angielskiego Paulina. Niestety. Polska nie jest pępkiem świata. Język angielski to podstawa. Taka oczywista oczywistość dla każdej dziewczyny marzącej o światowej karierze.
Wieczorem przyszedł czas na lekcję savoir vivre. Dziewczyny udały się na branżową imprezę. Musiały się dobrze zaprezentować, a przy okazji zdobyć wizytówki: Izy Bartosz - redaktor naczelnej tygodnika "Gala", duetu Paprocki & Brzozowski, projektanta Rodrigo De La Garza oraz Sashy Knezevica - redaktora naczelnego "25 Magazine", a prywatnie narzeczonego Anji Rubik. Dziewczyny ruszyły na polowanie. Po imprezie zostały ocenione przez Anję Rubik, Sashę, Izę Bartosz, Rodrigo De La Garza oraz szefową agencji D'vision Lucynę Szymańską. Pomimo tego, iż Emilia ujęła Sashę śpiewając mu do ucha serbską piosenkę, to nie ona, a Kasia najlepiej poradziła sobie z tym zadaniem. Nagrodą była sesja do portfolio wykonana przez agencję D'vision.
Wczorajsza sesja nie należała do najłatwiejszych. Modelki musiały zareklamować biżuterię marki Apart. Zdjęcia robiła Aldona Karczmarczyk. Tym razem najlepiej wypadła Ola. Jurorzy byli nią zachwyceni. Ola tak zauroczyła Marcina Tyszkę, że ten zaprosił dziewczynę na sesję dla Apartu, którą przygotowuje razem z Anją Rubik. Bardzo dobrze wypadły także Paulina, Emilia oraz Beata. Kasia znowu obdarzyła obiektyw tym samym nijakim spojrzeniem, przez co zdaniem Tyszki bardziej by się nadawała do sprzedawania dezodorantu niż biżuterii. Magda wyszła banalnie, Weronika "komercyjnie w negatywny sposób". Anię Karolina Korwin-Piotrowska określiła z kolei mianem "kobietona". Wszystko przez duże dłonie dziewczyny, które zdominowały zdjęcie. Najgorzej wypadła Marta, toteż nie zobaczymy jej w kolejnym odcinku. Czy zgadzacie się z werdyktem jury?
Fot. modelki.plejada.pl
