1
z
6
fot. ONS
Miejsce 6
Johnny Depp - Chłopięcy urok
Pamiętacie jeszcze Johnny’ego Deppa jako chudzielca z powłóczystym spojrzeniem małego pieska, którego porzucił właściciel? Nie? Może to i lepiej. Bo choć gwiazdor tak właśnie się prezentował przez pierwsze lata swojej kariery (nie wierzycie, to obejrzyjcie go choćby w filmie „Beksa” czy serialu „21 Jump Street”!), to zdecydowanie lepiej kojarzyć go z szelmowskim uśmiechem kapitana Jacka Sparrowa z „Piratów z Karaibów”. Jedno wszak pozostaje niezmienne – 48-letni dziś Depp nadal ma sporo chłopięcego uroku. I za to go kochamy!
Johnny Depp - Chłopięcy urok
Pamiętacie jeszcze Johnny’ego Deppa jako chudzielca z powłóczystym spojrzeniem małego pieska, którego porzucił właściciel? Nie? Może to i lepiej. Bo choć gwiazdor tak właśnie się prezentował przez pierwsze lata swojej kariery (nie wierzycie, to obejrzyjcie go choćby w filmie „Beksa” czy serialu „21 Jump Street”!), to zdecydowanie lepiej kojarzyć go z szelmowskim uśmiechem kapitana Jacka Sparrowa z „Piratów z Karaibów”. Jedno wszak pozostaje niezmienne – 48-letni dziś Depp nadal ma sporo chłopięcego uroku. I za to go kochamy!
2
z
6
fot. ONS
Miejsce 5
Krzysztof Ibisz - Książkowy wzór
Czy na starzeniu się można... zarobić? Jak pokazuje przykład 46-letniego Krzysztofa Ibisza, a i owszem! Tyle że w tym celu trzeba pokonać prawa natury i im bardziej jest się posuniętym w latach, tym młodziej i bardziej atrakcyjnie wyglądać. Jeśli spełni się te wymogi i tak jak Krzysztof jest się znanym, wtedy można napisać książkę „Jak dobrze wyglądać po 40.” i zdradzić w niej kilka sekretów swojej z każdym dniem coraz lepszej prezencji. A przy okazji także wywołać zazdrość wśród rówieśników i zmotywować ich (miejmy nadzieję!) do pójścia w swoje ślady.
Krzysztof Ibisz - Książkowy wzór
Czy na starzeniu się można... zarobić? Jak pokazuje przykład 46-letniego Krzysztofa Ibisza, a i owszem! Tyle że w tym celu trzeba pokonać prawa natury i im bardziej jest się posuniętym w latach, tym młodziej i bardziej atrakcyjnie wyglądać. Jeśli spełni się te wymogi i tak jak Krzysztof jest się znanym, wtedy można napisać książkę „Jak dobrze wyglądać po 40.” i zdradzić w niej kilka sekretów swojej z każdym dniem coraz lepszej prezencji. A przy okazji także wywołać zazdrość wśród rówieśników i zmotywować ich (miejmy nadzieję!) do pójścia w swoje ślady.
3
z
6
fot. CORBIS/OUTLINE
Miejsce 4
Jon Bon Jovi Wieczne ciacho
Kiedy dzisiaj patrzy się na zdjęcia Jona Bon Jovi z lat 80., aż trudno uwierzyć, że już wtedy uchodził za boga seksu. Ale choć jego ówczesna wiecznie natapirowana fryzura, obcisłe do granic absurdu spodnie, marynarki w panterkę i prezentowany dumnie „dywan” na klacie teraz bawią do łez, to wtedy lider Bon Jovi był wzorem dla milionów nastolatków. Lata mijają, a rockman nadal cieszy się opinią arbitra elegancji. Zaprzyjaźniony z topowymi projektantami, którzy dbają o jego image, a do tego maniacko dbający o zachowanie idealnej sylwetki 49-letni Jon nadal wywołuje histeryczne reakcje fanek. Nawet tych, które mogłyby być jego... wnuczkami. Tylko pozazdrościć!
Jon Bon Jovi Wieczne ciacho
Kiedy dzisiaj patrzy się na zdjęcia Jona Bon Jovi z lat 80., aż trudno uwierzyć, że już wtedy uchodził za boga seksu. Ale choć jego ówczesna wiecznie natapirowana fryzura, obcisłe do granic absurdu spodnie, marynarki w panterkę i prezentowany dumnie „dywan” na klacie teraz bawią do łez, to wtedy lider Bon Jovi był wzorem dla milionów nastolatków. Lata mijają, a rockman nadal cieszy się opinią arbitra elegancji. Zaprzyjaźniony z topowymi projektantami, którzy dbają o jego image, a do tego maniacko dbający o zachowanie idealnej sylwetki 49-letni Jon nadal wywołuje histeryczne reakcje fanek. Nawet tych, które mogłyby być jego... wnuczkami. Tylko pozazdrościć!
4
z
6
fot. AKPA
Miejsce 3
Robert Kozyra - Dobry gust
Kiedyś miał wygląd intelektualisty. Dzisiaj – intelektualisty, który prenumeruje męską edycję „Vogue’a”. Doprawdy daleką drogę przebył 43-letni Robert Kozyra, bo z owszem sympatycznego, ale dość pospolicie prezentującego się młodzieńca, jakim był, gdy zaczynał swoją karierę w Radiu Zet, zmienił się we wzór stylu, elegancji i klasy. Jak widać, legendarne „weekendowe wypady do fryzjera w Londynie” oraz regularne wizyty w markowych sklepach wyszły mu na dobre. Nie sposób przy tym odmówić Kozyrze wyczucia trendów. Gdyby rzeczywiście pozbawiony był dobrego gustu (co zarzucają mu niektórzy przeciwnicy), to Gucci razem z Pradą zapewne niewiele by mu pomogli!
Robert Kozyra - Dobry gust
Kiedyś miał wygląd intelektualisty. Dzisiaj – intelektualisty, który prenumeruje męską edycję „Vogue’a”. Doprawdy daleką drogę przebył 43-letni Robert Kozyra, bo z owszem sympatycznego, ale dość pospolicie prezentującego się młodzieńca, jakim był, gdy zaczynał swoją karierę w Radiu Zet, zmienił się we wzór stylu, elegancji i klasy. Jak widać, legendarne „weekendowe wypady do fryzjera w Londynie” oraz regularne wizyty w markowych sklepach wyszły mu na dobre. Nie sposób przy tym odmówić Kozyrze wyczucia trendów. Gdyby rzeczywiście pozbawiony był dobrego gustu (co zarzucają mu niektórzy przeciwnicy), to Gucci razem z Pradą zapewne niewiele by mu pomogli!
5
z
6
fot. ONS
Miejsce 2
Patrick Dempsey - Wymarzony ideał
Słynny doktor „McDreamy” (co w wolnym tłumaczeniu oznaczać może „Pan Wymarzony”) z najpopularniejszego ostatnimi laty serialu medycznego „Chirurdzy” przez wiele lat nie wyróżniał się niczym szczególnym w gronie hollywoodzkich przystojniaków. „Ma urodę równie milutką, co banalną. Jego twarz zapomina się w pięć minut po wyjściu z kina”, podsumował kiedyś Patricka Dempseya jeden z recenzentów. Paradoksalnie upływ czasu zdaje się aktorowi wychodzić na dobre, a pierwsze oznaki starzenia się (tu zmarszczka, tam kilka siwych włosów...) czynią go coraz bardziej ponętnym. A gdy dodamy do tego perfekcyjną figurę, o którą 45-letni gwiazdor dba maniacko, oraz jego bezbłędny gust w doborze ciuchów – dostajemy w efekcie Pana Ideała!
Patrick Dempsey - Wymarzony ideał
Słynny doktor „McDreamy” (co w wolnym tłumaczeniu oznaczać może „Pan Wymarzony”) z najpopularniejszego ostatnimi laty serialu medycznego „Chirurdzy” przez wiele lat nie wyróżniał się niczym szczególnym w gronie hollywoodzkich przystojniaków. „Ma urodę równie milutką, co banalną. Jego twarz zapomina się w pięć minut po wyjściu z kina”, podsumował kiedyś Patricka Dempseya jeden z recenzentów. Paradoksalnie upływ czasu zdaje się aktorowi wychodzić na dobre, a pierwsze oznaki starzenia się (tu zmarszczka, tam kilka siwych włosów...) czynią go coraz bardziej ponętnym. A gdy dodamy do tego perfekcyjną figurę, o którą 45-letni gwiazdor dba maniacko, oraz jego bezbłędny gust w doborze ciuchów – dostajemy w efekcie Pana Ideała!
6
z
6
fot. CORBIS/OUTLINE
Miejsce 1
George Clooney - Pakt z siłami nieczystymi?
Jak George Clooney to robi, że z roku na rok wygląda coraz bardziej atrakcyjnie? Znany z szatańskiego poczucia humoru aktor odpowiada na to pytanie krótko: „Mam pakt z siłami nieczystymi. Każda moja zmarszczka przechodzi na Brada Pitta, który w związku z tym musi wydawać fortunę na drogie kremy!”. Żarty żartami, a 50-letni Clooney nie dość, że prezentuje się o niebo lepiej niż wszyscy jego hollywoodzcy rówieśnicy, to wygrywa nawet rywalizację z... samym sobą sprzed dwudziestu lat. Jego ówczesny image („baranek” na głowie i flanelowe koszule) wołał o pomstę do nieba, a obecny – stawia go w gronie największych elegantów fabryki snów.
George Clooney - Pakt z siłami nieczystymi?
Jak George Clooney to robi, że z roku na rok wygląda coraz bardziej atrakcyjnie? Znany z szatańskiego poczucia humoru aktor odpowiada na to pytanie krótko: „Mam pakt z siłami nieczystymi. Każda moja zmarszczka przechodzi na Brada Pitta, który w związku z tym musi wydawać fortunę na drogie kremy!”. Żarty żartami, a 50-letni Clooney nie dość, że prezentuje się o niebo lepiej niż wszyscy jego hollywoodzcy rówieśnicy, to wygrywa nawet rywalizację z... samym sobą sprzed dwudziestu lat. Jego ówczesny image („baranek” na głowie i flanelowe koszule) wołał o pomstę do nieba, a obecny – stawia go w gronie największych elegantów fabryki snów.