Już niebawem, bo 10 kwietnia 2015 roku, na ekranach kin pojawi się 7 część kultowej serii "Szybcy i wściekli", do której zdjęcia przerwał śmiertelny wypadek Paula Walkera w 2013 roku. Czy będzie ona ostatnią?
Nie tak dawno pokazywałyśmy wam zdjęcia z planu filmu pt. "Szybcy i wściekli 7", którego światowa premiera miała miejsce w marcu tego roku. Każda z 6 dotychczasowych części serii cieszyła się ogromnym powodzeniem. "Szybcy i wściekli 7" to wyjątkowa produkcja ze względu na fakt, że jedna z głównych ról (Brian O'Conner) należała do nieżyjącego już Paul Walkera, który zmarł w tragicznym wypadku, a teraz... zobaczymy go ponownie na ekranie!
Paul Walker w "Szybkich i wściekłych 7" - żart?
Walker był w trakcie nagrywania 7 części serii "Szybcy i wściekli", jednak tragiczny wypadek nie pozwolił ukończyć zdjęć do filmu. Produkcja jednak ostatecznie znalazła sposób, aby produkcja zanadto nie ucierpiała z tego powodu. Dzięki technologii CGI (Computer Generated Imagery), Walkera zastąpili aktorzy o podobnej postawie, wzroście i wadze, jednakże z pominięciem ich twarzy. Wszystko to po to, aby móc komputerowo nałożyć na aktorów twarz gwiazdy poprzednich serii. Głos został poddany obróbce cyfrowej. Wszystko wykonano tak rzetelnie, że mało kto doszukałby się faktu majstrowania przy produkcji!Premiera filmu "Szybcy i wściekli 7"
Tego typu wydarzenie zawsze robi furorę. Obsada aktorska, czyli m.in. Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Elsa Pataky i wiele innych gwiazd bawiło się wyśmienicie na premierowym evencie. Zdjęcia to potwierdzają! Nie zabrakło rodzin bohaterów serii, Lil Bow Wow zaprezentował świeżo upieczoną narzeczoną, a Dwayne Johnson - córki. Jesteście ciekawe jak wypadli (i wyginali ciała!) na czerwonym dywanie?Zobacz:
Edyta Górniak przejęta śmiercią Paula Walkera
Ostatni wywiad Paula Walkera przed śmiercią