Nazwisko w show-biznesie to marka. Powinno być charakterystyczne, łatwe do zapamiętania i dobrze się kojarzyć. Nic dziwnego, że wielu artystów decyduje się na przyjęcie pseudonimów. Ma im to zapewnić rozpoznawalność i stałe miejsce w branży. Które gwiazdy się na nie zdecydowały?
Kayah, Borys Szyc, Iza Miko - jak nazywają się gwiazdy?
Show-biznes to branża, w której wizerunek jest kluczowy. Powinien być wyrazisty, przynosić sławę i pieniądze. Wiele gwiazd wydaje majątek, by dobrze się prezentować. Jednak jeszcze zanim do pracy zasiądą styliści, wizażyści i fryzjerzy, przyszły celebryta musi zadecydować, pod jakim nazwiskiem chce podbijać świat.
Pospolite imię i nazwisko doskonale sprawdzi się w przypadku pracownika urzędu lub banku, lecz w show-biznesie może być poważną przeszkodą. W branży rozrywkowej liczy się wyjątkowość i łatwość przyciągania uwagi.
Kayah to pseudonim, który wiele lat temu przyjęła początkująca wokalistka Katarzyna Szczot. Dziś nie ma osoby w Polsce, która nie znałaby choć jednego przeboju gwiazdy. Czy kariera Kayah potoczyłaby się podobnie, gdyby na okładkach jej płyt widniało prawdziwe nazwisko? Trudno odpowiedzieć na to pytanie.
Fot. ONS/Od lewej: Kayah, Borys Szyc, Iza Miko
Na przyjęcie pseudonimów zdecydowali się również: Borys Szyc, Iza Miko, Wiola Kołakowska, Oliwier Janiak i wiele innych osób z pierwszych stron gazet. Chcesz poznać ich prawdziwe imiona i nazwiska? Obejrzyj materiał wideo!
Przeczytaj:
Ile ważą polskie gwiazdy?
Gwiazdy, które urodzą w 2019 roku