Powrót Joanny Liszowskiej do pracy pod drugiej ciąży

Joanna Liszowska fot. AKPA
Mamy pierwszy komentarz aktorki po urodzeniu drugiej córeczki
/ 04.11.2013 13:41
Joanna Liszowska fot. AKPA
Największą sensacją ostatnich odcinków show „Got to dance. Tylko taniec” była zdecydowanie Joanna Liszowska (34)! Jurorka po raz pierwszy po urodzeniu drugiego dziecka przyjechała do Polski i pokazała się publicznie. Od porodu Joanna poświęcała cały swój czas córeczkom w ich domu w Göteborgu. Wszyscy czekali więc na nią z niecierpliwością. „Jak wygląda?”, „Jak się ubierze?”, „Czy przyjedzie z maleńką córeczką?” – pytaniom o aktorkę nie było końca.

W garderobie gwiazdy zainstalowano przewijak i wszelkie sprzęty, które byłyby potrzebne przy niemowlęciu, na wypadek gdyby Joanna zdecydowała się zabrać półtoramiesięczną córeczkę za kulisy programu. A kiedy w końcu Liszowska jako ostatnia dotarła do studia, większości osób cisnął się na usta tylko jeden komentarz: „Wow”! To było naprawdę mocne wejście! Joanna zaskoczyła widzów świetną figurą i odważną czarną sukienką ze skóry. – Asia urodziła drugie dziecko naturalnie i wygląda wspaniale – mówi z radością jej znajoma podczas rozmowy z „Fleszem”.

Aktorka nie ukrywa, że bardzo zależało jej na zasiadaniu w jury w odcinkach na żywo. – Cieszę się, że mój przyjazd do Polski okazał się możliwy, że spotkam się z uczestnikami i wszystkimi, którzy tworzą ten program – powiedziała „Fleszowi” Joanna Liszowska. Ale to wcale nie znaczy, że zamierza pracować na pełny etat. Aktorka będzie przylatywała ze Szwecji na dwa dni, na nagranie „Got to dance. Tylko taniec”. W wyjazdach tych będzie starał się towarzyszyć jej mąż Ola Serneke z córeczkami. A co z jej pozostałymi planami zawodowymi? – Biorąc pod uwagę moją obecną sytuację życiową, chcę wracać do pracy stopniowo. Niczego specjalnie nie planuję i nie szukam teraz nowych projektów. Mam w tym momencie dwa ważniejsze projekty w domu – mówi z uśmiechem Joanna Liszowska. – Są rzeczy ważne i ważniejsze! - dodaje.



Teraz aktorka chce jak najwięcej czasu poświęcać córeczkom. Jak się dowiedzieliśmy, na plan serialu „Przyjaciółki” wróci później niż pozostałe aktorki. – Zdjęcia startują w listopadzie, a Joanna dołączy do nas w styczniu – potwierdza osoba z produkcji. Kto zajmie się dziećmi, gdy Liszowska będzie grała? – Wcześniej, gdy Asia pracowała na planie „Przyjaciółek”, Emma, jej pierwsza córeczka, chodziła do prywatnego żłobka i nie było potrzeby zatrudniać opiekunki – zdradza osoba pracująca przy serialu. Teraz zrobi pewnie podobnie, bo podczas swojego ostatniego pobytu w Warszawie zapisała córkę do przedszkola.

A co z maleńką siostrą Emmy? W styczniu będzie miała dopiero cztery miesiące. Gwiazda zapewne skorzysta z pomocy niani, podobnie jak pozostałe dwie aktorki z serialu, które również latem zostały mamami (Małgorzata Socha i Anita Sokołowska). Ale na razie Joannę czeka kilka miesięcy tylko z rodziną. I oczywiście z show „Got to dance. Tylko taniec”!

Redakcja poleca

REKLAMA