Penelope Cruz ze łzami w oczach o synu

Podobno niełatwo jest doprowadzić do łez gwiazdę Hollywood, Penelope Cruz. Udało się to jednak dziennikarce amerykańskiego "Voguea", która zadała aktorce pytanie o to, jak zmieniło ją macierzyństwo.
/ 20.05.2011 07:52

Podobno niełatwo jest doprowadzić do łez gwiazdę Hollywood, Penelope Cruz. Udało się to jednak dziennikarce amerykańskiego "Voguea", która zadała aktorce pytanie o to, jak zmieniło ją macierzyństwo.

"Proszę mi dać chwilkę" - odparła 37-letnia gwiazda ocierając łzy. "To mi się jeszcze nigdy nie przytrafiło. Przepraszam, ale nie spodziewałam się tego" - aktorka tłumaczyła swoje wzruszenie w reakcji na pytanie o dziecko.

Choć Cruz rzadko wypowiada się publicznie na temat swojego synka Leo, nietrudno zauważyć jak duży wpływ wywarł on na jej życie. "Już od pierwszej sekundy czujesz bezgraniczną miłość" - wyjaśniła gwiazda. "To rewolucyjne doświadczenie. Myślę, że to na to najlepsze określenie. To cię zupełnie odmienia, w ciągu zaledwie krótkiej chwili. Natura jest bardzo mądra, ponieważ daje ci dziewięć miesięcy, aby się na to przygotować. Kiedy jednak widzisz tę twarzyczkę, jesteś odmieniona na zawsze" - dodała laureatka Oscara za rolę w filmie "Vicky Christina Barcelona".

Cruz, która urodziła 22 stycznia, opowiadając dalej o synku nie mogła już opanować emocji. "Nawet, jeśli słyszałaś od swoich przyjaciół i rodziny, że tak będzie, dopóki to się nie wydarzy, trudno jest ci to pojąć" - powiedziała hiszpańska aktorka nie mogąc pohamować łez.

Pomimo swojej sławy, aktorka i jej mąż, 42-letni aktor Javier Bardem, pragną zrobić wszystko, by chłopiec miał "normalne życie".

"Chcę, aby mój syn, a także nasze przyszłe dzieci, jeśli będziemy mieli ich więcej, dorastał w najbardziej anonimowy sposób, jak to możliwe" - oznajmiła Cruz. "To, że jego ojciec i ja wybraliśmy taki, a nie inny zawód, nie daje nikomu prawa do naruszania naszej prywatności" - dodała aktorka, którą od 20 maja będzie można oglądać na ekranach polskich kin w produkcji "Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach".

Fot. PR Photos

Redakcja poleca

REKLAMA