Są gwiazdy, które nawet i w czasie kryzysu potrafią zarobić krocie. A ile dokładnie? Postaraliśmy się to obliczyć na podstawie ich stawek koncertowych czy honorariów za filmy i reklamy. Choć staraliśmy się być skrupulatni, nasze wyliczenia są tylko szacunkowe. W końcu nie jesteśmy urzędem skarbowym!
Zobacz: Córki gwiazd podbijają świat mody!
Katarzyna Zielińska (zarobiła ok. 1 mln złotych) do zeszłego roku nie należała do pierwszej ligi najlepiej zarabiających gwiazd. Jednak 2012 rok pozwolił jej dołączyć do nielicznego grona tych celebrytów, których dochody zamykają się w liczbie składającej się z siedmiu cyfr. Prawie połowę tego majątku (400 tysięcy złotych) Kasia uzyskała dzięki reklamie lodów Koral. Gdy doliczymy do tego jej honorarium za rolę w serialu „Barwy szczęścia” oraz udział w programach „Kocham Cię, Polsko!” i „Bitwa na głosy”, gaże za spektakle teatralne oraz wynagrodzenie za uświetnienie swoją osobą imprez, śmiało chyba możemy pogratulować aktorce pierwszego miliona!
Tomasz Lis ( zarobił ok. 1,3 mln złotych) od lat jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich dziennikarzy. Przy okazji także jednym z najdroższych. Za każdy odcinek swojego programu „Tomasz Lis na żywo” inkasuje 20 tysięcy złotych. Do tego dodaliśmy także wynagrodzenie, jakie otrzymuje jako redaktor naczelny tygodników opinii – najpierw „Wprost”, a obecnie „Newsweeka”. Nie zapomnieliśmy także o dochodach, jakie przynosi mu prowadzenie serwisu internetowego NaTemat.pl.
Edyta Górniak ( zarobiła ok. 1,5 mln złotych) choć w zeszłym roku wydała album "MY", to bynajmniej nie na nim zbiła majątek. Lwią część jej bajecznych dochodów (900 tysięcy złotych) stanowi honorarium za udział w reklamie ING. Piosenkarka przedłużyła także lukratywny kontrakt z firmą Soraya oraz wzięła udział w show „Bitwa na głosy”. Choć odpadła po kilku odcinkach, zapłacono jej tak, jakby doszła do finału. Pod koniec roku Górniak wreszcie zarobiła na czymś, co robi najlepiej! Za nagranie koncertu dla stacji HBO otrzymała 200 tysięcy złotych. A swoim występem udowodniła, że jest warta każdej wydanej złotówki!
Maryla Rodowicz ( zarobiła ok. 2,8 mln złotych) od wielu lat nie obniża poziomu artystycznego swojej twórczości ani… stawek za występy. Jej zwyczajowe honorarium (50 tysięcy złotych) pomnożyliśmy przez 54 koncerty, które niezmordowana gwiazda dała w zeszłym roku. Doliczyliśmy jej też 40 tysięcy, które otrzymała za zaśpiewanie kilku piosenek w czasie tegorocznego sylwestra. Nie zapomnieliśmy także o honorariach otrzymanych przez Marylę za wydane w zeszłym roku płyty – „Buty 2 i 1” i pierwszą część jej wielkiej, kilkudziesięciopłytowej antologii.
Kuba Wojewódzki ( zarobił ok. 3 mln) podobnie jak Kasia Zielińska i Edyta Górniak znaczną część dochodów zawdzięcza reklamie. Dwa lata temu podpisał wart ponoć 2,5 miliona złotych kontrakt z siecią Play. Połowę tego honorarium otrzymał w zeszłym roku. Nawet jednak i bez tej kwoty dochody Kuby są imponujące. Ponad pół miliona otrzymał za zasiadanie w jury „X Factora”. Podobne zyski przynosi mu prowadzenie talk-show w stacji TVN oraz posada prowadzącego poranne pasmo Eski Rock. Wisienką na torcie jest gaża, jaką Wojewódzki otrzymuje za występ w sztuce „Zagraj to jeszcze raz, Sam” w Teatrze 6. piętro.
Gdy weźmiemy pod uwagę, że prowadzone przez Magdę Gessler (zarobiła ok. 4 mln złotych) programy przyniosły stacji TVN aż 131 milionów zysku z emisji reklam, to jej honorarium nie wydaje się już aż tak wielkie. Tym bardziej że od macierzystej stacji restauratorka zainkasowała „jedynie” pół miliona złotych. Według doniesień prasowych cztery razy więcej zarobiła na swoich restauracjach (jak widać nie trzeba tam robić żadnej rewolucji!). Do tego należy jeszcze doliczyć 500 tysięcy z reklamy środka Ulgix oraz gaże za książki kucharskie i dochody z firmy MG Home produkującej akcesoria kuchenne.
Dochody Beaty Kozidrak (zarobiła ok. 4,3 mln złotych) od wielu lat są zaprzeczeniem tezy, że na samym tylko śpiewaniu nie da się dobrze zarobić. Przez ostatnich kilka lat wokalistka dawała około stu koncertów rocznie przy stawce 60–80 tysięcy za występ (sama ma z takich koncertów 40–60 tysięcy, resztą dzielą się jej muzycy). Jednak w 2012 roku Beata przygotowywała, a potem promowała w mediach płytę „Blondynka” i w związku z tym śpiewała rzadziej. 57 koncertów pozwoliło jej jednak wzbogacić się o ponad 2,5 miliona złotych. Do tego doliczyć należy tantiemy z tytułu praw autorskich (Kozidrak napisała wszystkie teksty hitów Bajmu, wiele także skomponowała). Jak się szacuje, mogą one wynieść nawet 1,5 miliona złotych! Całości dochodów Beaty dopełniają honoraria za udział w show „Bitwa na głosy” oraz płytę „Blondynka”.