J.F. Kennedy to jeden z najbardziej znanych prezydentów Stanów Zjednoczonych, który stracił życie w zamachu 22 listopada 1963 roku. Jednak jego śmierć to nie jedyny tragiczny przypadek w tej rodzinie.
Tych sytuacji było tak wiele, że mówi się nawet o klątwie Kennedych, która nawiedza rodzinę już od prawie 80 lat. Jak to się zaczęło?
Czym jest klątwa Kennedych?
Wszystko zaczęło się od stryjecznej babci 53. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Rosemary Kennedy. Przez całe życie cierpiała na ataki agresji, padaczki, gwałtowne zmiany nastroju, nie mogła nauczyć się pisać i czytać. W 1941 roku, gdy miała 23 lata, jej ojciec, Joseph Kennedy Sr, w tajemnicy postanowił wysłać ją do szpitala psychiatrycznego, gdzie została poddana lobotomii przedczołowej. Ta jednak przyniosła odwrotny skutek, a stan dziewczyny pogorszył się jeszcze bardziej. Resztę życia spędziła na oddziałach zamkniętych.
Zaledwie 3 lata później jej brat Joseph Kennedy Jr zginął w wypadku lotniczym. Jego samolot eksplodował nad Anglią. Kolejne 4 lata później umarła jego druga siostra, Kathleen. Również zginęła w wypadku lotniczym.
W 1961 roku Joseph Kennedy Sr miał rozległy wylew, w wyniku której doświadczył ciężkiej afazji i do końca życia mówił z ogromnym trudem.
W 1963 roku syn prezydenta Kennedyego, Patrick Bouvier Kennedy zmarł w wyniku ostrej niewydolności oddechowej w tym samym roku 53. prezydent USA został zamordowany. Chociaż złapano strzelca, do tej pory nie wiadomo, kto był jego wspólnikiem.
Rok później jego kuzyn, senator Ted Kennedy ledwo uszedł z życiem z wypadku lotniczego, który zabił całą załogę. Po pięciu miesiącach spędzonych w szpitalu, po raz pierwszy powiedział „Ktoś tam na górze nas bardzo nie lubi”. 5 lat później jego samochód spadł z mostu, a w wyniku wypadku zmarła jego współpasażerka. Wtedy zaczął już otwarcie mówi o klątwie Kennedych.
Ta ciągnie się przez lata i wcale nie zwalnia. W 1968 roku brat Johna F. Kennedyego, Robert, również został zastrzelony. W 1984 syn Roberta umarł przez przedawkowanie narkotyków. Porwania, zaginięcia, wypadki, samobójstwa - te zdarzają się w rodzinie nagminnie.
Czy faktycznie można mówić o klątwie? Z pewnością ta sytuacja jest wyjątkowo tajemnicza, a cała historia rodziny Kennedych mrozi krew w żyłach...
To też może cie zainteresować:
Tajemniczy Klub 27 - czym jest i kto do niego należy?
Miasta widma w czasach pandemii koronawirusa