Wtorkowy mecz naszej reprezentacji z Iranem wywołał lawinę komentarzy. Jak się okazuje - nie bez powodu. Batalia o zwycięstwo zakończyła się wynikiem 3-2 w setach na korzyść naszej reprezentacji. Zawodnicy znajdujący się na boisku zamiast jednak cieszyć się zwycięstwem, wdali się w potyczkę słowną i przepychanki z zawodnikami irańskiej drużyny.
Co się wydarzyło podczas meczu Polska-Iran?
Choć nasi reprezentanci zaprzeczali, jakoby sprowokowali drużynę Iranu do kłótni, w sieci pojawił się film. I to właśnie on nieco rozjaśnia powód sprzeczki między reprezentacjami.
Widać na nim Bartosza Kurka i kapitana naszej reprezentacji Michała Kubiaka, którzy po ostatniej akcji wykonują dość dwuznaczne gesty w kierunku irańskiej drużyny. Zachowanie to tak rozzłościło przeciwników, że pod siatką doszło do awantury...
Jak widać, potężne emocje spowodowane grą punkt za punkt w tie breaku nie były dobrym doradcą i dla polskich, i dla irańskich zawodników. Sprzeczka, do której doszło, przeniosła się bowiem również poza boisko.
Igrzyska w Rio: ile medali zdobędą Polacy?
Podczas konferencji prasowej Michał Kubiak - spytany, dlaczego Polacy nienawidzą irańskiej drużyny - odpowiedział, że właśnie tymi gestami zawodnicy okazują miłość do innych ludzi. I choć kapitan irańskiej drużyny zripostował tę wypowiedź prośbą o nierobienie sobie żartów, Kubiak zapewnił, że absolutnie nie miał tego na celu. Dodał, że to był jedynie pokaz emocji, które polska drużyna przeżywa po zakończonym meczu. Zdaniem kapitana naszej drużyny wpatrywanie i śmianie się przeciwnikom w twarz, to po prostu część sportowej rywalizacji.
Co dalej z polskimi zawodnikami?
Jak zapowiedziało FIVB, sprawą obraźliwych gestów Polaków zajmie się osobiście. Pamiętajmy również, że Bartosz Kurek i Michał Kubiak nie pierwszy raz prowokują drużynę przeciwników do tego typu przepychanek. Podobne sytuacje miały miejsce podczas rozgrywek klubowych.
Oto najgłośniejsze skandale w historii igrzysk olimpijskich!