Krzysztof Krawczyk o swoich żonach

Krzysztof Krawczyk fot. ONS
Odważne wyznanie artysty
/ 28.05.2014 15:09
Krzysztof Krawczyk fot. ONS

Krzysztof Krawczyk w tym roku obchodzi 50-lecie swojej pracy artystycznej. Życie jednego z najbardziej popularnych wokalistów w naszym kraju mogłoby posłużyć na nie jeden dobry scenariusz filmowy. Ma na swoim koncie niezliczoną ilość hitów oraz koncerty na całym świecie. Jego życie prywatne od początku budziło mnóstwo kontrowersji. Krawczyk był dziś gościem Dzień Dobry TVN. Przyznał się do wielu ciekawych rzeczy.


Artysta był trzykrotnie żonaty. Jego pierwsze małżeństwo z Grażyną Adamus szybko się rozpadło. Jego druga żona, Halina Żytniak, zmarła w 2011. Obecnie muzyk jest mężem Ewy Krawczyk, z którą tworzy bardzo szczęśliwy związek. W dzisiejszej rozmowie z Dzień Dobry TVN gwiazdor starał się podsumować choć część swojego życie. W pewnym momencie przyznał się do tego, że często nie udawało mu się dochować wierności swoim partnerkom. 
 

Czego mogę żałować to to, że poligamia jest kretyńska. Potwierdził mi to mój przyjaciel, z którym śpiewam na "Pół wieku, człowieku". Monogamia jest fantastyczna, jeżeli można nawet nie krzywdzić kogoś zdradą - śpiewam nawet piosenkę "Bo jesteś Ty", której przesłanie brzmi "Chciałbym z tobą zasypiać każdego wieczoru, ale także budzić się z tobą każdego ranka", więc to jest ewidentne hasło. Mój ojciec był bardzo wiernym małżonkiem, mimo że był aktorem z pięknym barytonem. Jak te gitary wybuchły (zespół Czerwone Gitary - przyp. red.), ta cała moda i tak dalej, to dziewczyny nas same wypatrywały i to jest taka opinia, że mężczyźni polują, a tak naprawdę jest odwrotnie - mówił Krawczyk
 

Nie każdy decyduje się na tak odważne wyznanie.
 


 

Zobacz także:

 

Redakcja poleca

REKLAMA