Występ dziewczyn z Show Bar nie przypadł do gustu nikomu z jury. Pan Ząbek niestety nie rozśmieszył nikogo. Już bardziej zabawny był Kuba Wojewódzki w swojej wypowiedzi na temat tego występu. Powiedział, że Copperfield jest przereklamowany, bo znika jedynie pociągi, a Pan Ząbek może sprawić, że zniknie publiczność.
Następni w kolejności, Ula "Afro" Fryc i Tomek Grdeń, zdecydowanie lepiej spisali się na scenie. Tomek przez chwilę miał nawet szansę na finał, dopóki na scenie nie pojawili się kolejni uczestniczy.
Kolejny występ rozbawił wszystkich do łez. Kony sparodiował śpiewającą Agnieszkę Chylińską, wykonując jej najnowszy przebój "Nie mogę Cię zapomnieć". Użył do tego występu lalkę, przedstawiającą Agnieszkę.
Jessica Merstein olśniła swoim głosem i wyglądem Agnieszkę Chylińską. Duet akrobatyczny Sasza i Sergiey Korolev zachwycił najbardziej Małgosię Foremniak.
Kasia i Asia były zdecydowanie najlepsze. Zaśpiewały przepiękną piosenkę.
Kony bezkonkurencujnie wywalczył miejsce w finale "Mam Talent!".
Jury wybierało drugiego finalistę spośród Jessiki oraz Kasi i Asi. Małgosia Foremniak wybrała Jessikę. Kuba Wojewódzki wybrał Kasię i Asię. Decydujący głos miała Agnieszka Chylińska, która postanowiła dać szanszę Jessice.
Za największych przegranych 3 odcinka półfinałowego "Mam talent!" można uznać Kasię i Asię oraz Saszę i Sergieya Korolev.