Kasia Cichopek w nowej roli

Katarzyna Cichopek fot. ONS
Znów jest gorąco wokół najpopularniejszej pary w polskim show-biznesie. Czy po ośmiu latach Kasia Cichopek pożegna się z „M jak miłość”?
/ 28.04.2009 10:44
Katarzyna Cichopek fot. ONS
Aktorka dostała propozycję zagrania w nowym serialu Polsatu. Przed nią poważna decyzja, którą podejmie wspólnie z Marcinem Hakielem.

Kiedy osiem lat temu Kasia Cichopek (25) pojawiła się na planie serialu „M jak miłość”, była pulchną, przestraszoną, mało komu znaną dziewczyną. Rola Kingi miała być epizodyczna, tymczasem zamieniła się w jedną z głównych. I to dzięki niej Kasia stała się gwiazdą.
Wielbiciele Cichopek nie wyobrażają sobie „M jak miłość” bez jej roli. A wiele wskazuje, że Kasia może wkrótce zniknąć z serialu, dostała bowiem propozycję zagrania w nowym serialu obyczajowym, który przygotowuje Polsat. Jak ustaliło „Party”, ma to być opowieść o weterynarzu, a Cichopek miałaby zagrać modelkę. Nowy serial miałby być konkurencją dla niepokonanego „M jak miłość”. Czy Kasia będzie grała w obu produkcjach, czy wierni widzowie dwójkowego hitu będą musieli pożegnać swoją ulubienicę? Marcin Hakiel (24) mówi tajemniczo, że niedługo wszystko będzie jasne...

Pani psycholog i zawodowy tancerz
Swoją aktorską pasję Kasia odkryła bardzo wcześnie. Kiedy miała 12 lat, występowała już w kółku teatralnym przy Teatrze Ochoty w Warszawie. Jest absolwentką warszawskiego Liceum im. Jana III Sobieskiego i szkoły sportowej o profilu gimnastyki artystycznej. Do tego dyplomowanym psychologiem po Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Pytana, co robiłaby, gdyby nie grała, odpowiada: „Zapewne byłoby to coś związanego z kierunkiem moich studiów, byłabym psychologiem, być może pracowałabym w jakiejś dobrej firmie”. Ale to, co robi teraz, jest o wiele bardziej ekscytujące. Rola w serialu i związana z nią popularność, a także taniec i miłość odmieniły Kasię. Z pulchnej nastolatki w okularach zmieniła się w piękną, szczupłą kobietę. Nic dziwnego, że dwa lata temu została wybrana najpiękniejszą Polką przez czytelników magazynu „Viva!”.

O Kasi zrobiło się naprawdę głośno, gdy wzięła udział w drugiej edycji „Tańca z gwiazdami”. Show, w którym Kasia i Marcin się poznali (i który wygrali!), to początek ich wielkiej miłości. Marcin pochodzi z Gdyni. Z wykształcenia jest świeżo upieczonym magistrem finansów i bankowości, z zamiłowania – tancerzem. Reprezentuje najwyższą zawodową klasę tańca – S. Do Warszawy przeniósł się wiosną 2005 roku, by wziąć udział w pierwszej edycji „Tańca z gwiazdami”. Zanim stał się sławny, związany był, ale tylko na parkiecie, z tancerką Magdą Soszyńską (tą, która stworzyła pamiętną parę z Rafałem Bryndalem), a potem z Blanką Winiarską.

Kto tu rządzi?
Choć gwiazda „M jak miłość” najpierw zaprzeczała, że z partnerem z parkietu łączy ją coś więcej niż wspólne treningi, to poza kamerami ich znajomość w szybkim tempie z namiętnego flirtu przerodziła się w głębokie uczucie. Idealne? Jak to w życiu… czasem się też kłócą, ale nie krzyczą na siebie. Potrafią usiąść i porozmawiać. Kasia przyznaje, że czasem „wylewa nerwy poprzez łzy”. Marcin woli „zrobić siedem rundek wokół bloku”, to go odstresowuje. Kto rządzi w tym związku? Znajomi, którzy pracują z Kasią i Marcinem, twierdzą, że Marcin jest szarą eminencją. – To on dba o ich wspólne interesy – mówi jeden z naszych rozmówców. – Ale zawodowe decyzje podejmują zawsze razem. Nawet na pytania dziennikarzy odpowiadają dopiero po wspólnym przegadaniu, co powiedzieć...


Uważasz, że Kasia i Marcin tworzą idealną parę?

Kaśka Cichopek - słodka, naiwna, cudowna?



Romantyczny ślub – tak, ale kiedy?
Choć ich uczucie rodziło się przed kamerami, choć nie ukrywają, że się kochają, o swojej miłości mówią rzadko. W jednym z wywiadów tak opisywali łączące ich uczucie: „W naszym przypadku miłość jest spontaniczna. Nie wyliczamy, że rano spędzimy godzinę i zobaczymy się dopiero wieczorem”. Przyznali także, że planują zwieńczyć swój związek na ślubnym kobiercu. Nie ma innego wyjścia, zwłaszcza że Kasia na pytanie  dziennikarza „Faktu” o to, czy chciałaby zostać mamą, odpowiedziała: „Nie ukrywam, że marzymy o powiększeniu rodziny. Ale ponieważ jestem tradycjonalistką, najpierw będzie ślub”.

– Pewne kroki już poczyniliśmy, ale nie zdradzimy, gdzie i kiedy ślub się odbędzie – droczy się Marcin. Miejmy nadzieję, że w ostatniej chwili zdradzą jednak szczegóły. Przecież na tę uroczystość czeka cała Polska! Jedno jest pewne – na własnym weselu będą najlepiej tańczącą parą.

Medialni i najbogatsi
Odkąd Kasia związała się z Marcinem, tworzą najbardziej rozpoznawalną i lubianą parę w Polsce. Do paparazzi, którzy śledzą ich niemal bez przerwy (nawet podczas spaceru z psem), już przywykli. Bo, jak sami mówią, są przecież osobami medialnymi. 

Kasia i Marcin są też najczęściej podliczaną parą show-biznesu w Polsce. „Cichopki”, bo tak przyjęło się o nich mówić, są nawet nazywani uszczypliwie „związkiem dusz i portfela”. Zresztą sami przyznają, że gdyby nie byli razem, nie osiągnęliby tego, co mają. Napisali razem książkę, wydali płyty z nauką tańca. Marcin jest właścicielem szkoły tańca w Warszawie (otwartej w listopadzie 2006 roku) i jej filii w Poznaniu. Do tego udziela prywatnych lekcji. Pracował też przy pierwszej edycji „Jak oni śpiewają” (zajmował się choreografią i tańczył). Kasia prowadzi trzecią edycję polsatowskiego show. Nie ukrywają również, że kupili dom pod Warszawą (jest w trakcie budowy). – To nasza wspólna inwestycja. Być może wystawimy go na sprzedaż – przyznał Hakiel w rozmowie z „Party”.

Stan ich kąta, jeżeli wierzyć prasowym doniesieniom, jest imponujący, biorąc pod uwagę fakt, że oboje są bardzo młodzi. Na początku roku plotkarskie portale internetowe obiegła informacja, że w 2007 roku para zarobiła osiem milionów złotych! Jeżeli tak samo było dwa lata temu, to Cichopek i Hakiel mogą otwierać listę najbogatszych Polaków w swojej kategorii wiekowej. Oni sami denerwują się, kiedy mówi się o ich bogactwie. „Media przedstawiają nasze życie jako pasmo sukcesów. A to wcale nie jest tak, że to nam łatwo przychodzi. Dzień zaczynamy o siódmej rano, a kończymy prawie o północy. Ciężko pracujemy na to, co mamy” – mówił w wywiadzie dla „Vivy!” Marcin.


Uważasz, że Kasia i Marcin tworzą idealną parę?

Kaśka Cichopek - słodka, naiwna, cudowna?



Ulubienica publiczności
Kasia Cichopek popularniejsza od Dody! To nie plotka, ale prawda potwierdzona badaniami. Kasia jest przez widzów uwielbiana. Gazeta „Dziennik Polski” zapytała Polaków, kto według nich jest najpopularniejszym prezenterem telewizyjnym. Ankietowani odpowiedzieli zgodnie: Kasia Cichopek! Wyprzedziła swojego partnera z Polsatu, Krzysztof Ibisza, i niekwestionowanego zawodowca w tej dziedzinie – Wojciecha Manna. Szymon Majewski, którego także pokochali telewidzowie, uplasował się dopiero na piątej pozycji, a Kuba Wojewódzki – na siódmym miejscu. W innym rankingu, przeprowadzonym przez „Fakt”, Kasia zajęła także pierwsze miejsce. Gazeta zapytała, którą gwiazdę widzowie chcieliby zobaczyć w programie „Gwiazdy tańczą na lodzie”. Doda była druga. W tej sytuacji dobrze, że obie panie nie spotkały się w programie, bo oceny wydawane przez Dodę byłyby zapewne dla Kasi miażdżące.

Marzenie o wielkim kinie

Ma ukochanego mężczyznę, uwielbienie widzów, pieniądze, sławę... Kasia Cichopek nie ma tylko jednego. Wielkich ról. „Marzę, żeby zagrać w filmie kinowym” – wyznała w jednym z wywiadów. Kasi jest coraz ciaśniej w roli Kingi. Na razie jednak na marzeniach się kończy. Poza „M jak miłość” Kasia grała bowiem jedynie epizody i role, o których już nikt nie pamięta – w serialu „Boża podszewka” i „Dziki”. Teraz jest najbardziej znana jako prezenterka w show „Jak oni śpiewają”.

Szansą na początek filmowej kariery mogła być rola w muzycznym filmie „Kochaj i tańcz”. Kasia została nawet zaproszona na casting, ale... – Nikt się do nas nie odezwał – mówi Hakiel.

Niektórzy twierdzą, że brak propozycji wynika z faktu, że Cichopek nie jest zawodową aktorką. Ale jej ambicje nie zostały uśpione. Dlatego propozycja Polsatu jest kusząca. Kasia zagrałaby główną rolę, pokazałaby inną twarz. Cichopek liczy zapewne, że uda jej się to samo co jej koleżance z planu – Małgorzacie Kożuchowskiej. Kiedy pół roku temu okazało się, że Kożuchowska ma zagrać w polsatowskim serialu „Tylko miłość”, wydawało się, że to koniec roli Hanki Mostowiak. Ale aktorka porozumiała się z producentami „M jak miłość” i występuje w obu, konkurencyjnych telewizjach. Czy jest to możliwe w przypadku Kasi? Z tego, co ustaliło „Party”, producenci „M jak miłość” nie chcą dzielić się kolejną gwiazdą, która właśnie im zawdzięcza popularność. Dlatego stawiają aktorce ultimatum: albo „M jak miłość”, albo nowy serial. Jakiego wyboru dokona Kasia? Przekonamy się wkrótce. 

Maciej Kędziak / Party

Uważasz, że Kasia i Marcin tworzą idealną parę?

Kaśka Cichopek - słodka, naiwna, cudowna?

Redakcja poleca

REKLAMA