na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
1
z
5
fot. Krzysztof Opaliński
Jacek Olszewski: „Co czułem, kiedy Lilka po raz pierwszy powiedziała »mama«? A wiesz, że jej pierwsze słowo brzmiało »tata«. Mówi też »mama«, choć przecież jej tego nie uczyłem”.
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
2
z
5
fot. Krzysztof Opaliński
Nawet jeśli świetnie zajmuję się Lilką, to będzie kiedyś potrzebowała kogoś takiego jak matka. Gdybym odszedł pierwszy, chciałbym, żeby Agata ułożyła sobie życie na nowo. I Agata pewnie chciałaby, żeby obok jej córki znalazła się pełna ciepła, mądra kobieta, która ją godnie zastąpi.
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
3
z
5
fot. Krzysztof Opaliński
Tata na wychowawczym prasuje, gotuje zupki. Gra w „koci koci łapci”, czyta bajki...
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
4
z
5
fot. Krzysztof Opaliński
Dziś nie ma obok niego Agaty.
Jacek Olszewski: „Ale jest nasza córeczka Lilka. Bywam strasznie zmęczony, ale kiedy mała się do mnie uśmiechnie, zapominam o wszystkim”, mówi.
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
Jacek Olszewski: „Ale jest nasza córeczka Lilka. Bywam strasznie zmęczony, ale kiedy mała się do mnie uśmiechnie, zapominam o wszystkim”, mówi.
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
5
z
5
fot. Krzysztof Opaliński
Jacek Olszewski: „Lilka musi mnie mieć wciąż w zasięgu wzroku. Płacze tylko wtedy, kiedy coś złego jej się w nocy przyśni. Ale łóżeczko stoi blisko mojego. Biorę ją wtedy na ręce. Oczy ma brązowe, po tacie, ale uśmiech mamy”.
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą
na zdj. Jacek Olszewski z córką Lilianą