Wieść o przedwczesnej śmierci Zbigniewa Wodeckiego obiegła media lotem błyskawicy. Fani dzielili się zdjęciami z idolem, artyści i gwiazdy - wspomnieniami. Wielu podziękowało mu za dzielenie się doświadczeniem i za wiedzę, inni... cóż, wyglądało to różnie. Mamy nadzieję, że mieli dobre intencje.
Miał on, śpiewając, jeden z tych głosów, który słuchało się z zatraceniem.
- Krystian Błoch
Nie żyje Zbigniew Wodecki
Jedną z pierwszych osób, która na swoim Facebooku wspomniała Zbigniewa Wodeckiego jako "genialnego muzyka i wspaniałego człowieka", był Andrzej Piaseczny. Muzyk umieścił pamiątkowe zdjęcie, pod którym fani zaczęli wspominać duety dwóch artystów oraz najbardziej znane piosenki Wodeckiego. Nie brakło też słów współczucia dla rodziny i bliskich. Kondolencje złożyli także Piotr Rubik: - Podziwiałem Go za niesamowity profesjonalizm, a przede wszystkim za szybkość uczenia się piosenek. To było niesamowite - dostawał nuty i za pięć minut już wszystko umiał perfekcyjnie... - napisał artysta. W kilku słowach pożegnali go także muzycy zespołu AudioFeels, Artur Rojek, Natalia Kukulska, Maryla Rodowicz.. Ta ostatnia w czterech słowach uświadomiła fanom (i sobie samej?), że z odejściem Zbigniewa Wodeckiego, odchodzi też część jej samej, jej twórczości...
Ale nie tylko świat muzyki pogrążył się w żałobie.
Zbyszku, nie! To za wcześnie... Dziękuję za to co zostawiłeś po sobie jako artysta i człowiek. Miarą Twojej wielkości była też Twoja skromność, życzliwość i normalność. Jesteś i będziesz zawsze w moim sercu i pamięci. Odpoczywaj...
- Natalia Kukulska.
Media, dziennikarze i prezenterzy dobrze znali Zbigniewa Wodeckiego, który od lat był związany z TVN-owską serią "Tańca z Gwiazdami", który często gościł na kanapach telewizji śniadaniowych, dzięki swojemu autorytetowi, charyzmie i życzliwemu usposobieniu. Szymon Majewski podzielił się na swoim profilu wspomnieniem, które zapamiętał jako jedno z najtrafniej puentujących osobowość Wodeckiego.
Zbigniew Wodecki nie tylko świetnie śpiewał, ale też opowiadał dowcipy... o sobie.
"Odszedł ktoś wyjątkowo bliski chyba nam wszystkim. Zbigniew Wodecki - smutno będzie bez Ciebie"
Do grupy wspominających wielkiego muzyka dołączyli także Jarosław Kuźniar, ale nie nadmienił, że był wielkim muzykiem, czy że kochał jego utwory. Uchylił rąbka tajemnicy pisząc, że Zbigniew Wodecki zadzwonił do niego pewnego dnia po obejrzeniu poruszającego materiału dziennikarskiego.
Jak ma w zwyczaju, artystę pożegnał także Kuba Wojewódzki. Na jego kanapie zasiadał również Zbigniew Wodecki, jako jeden z licznych gości, ale w grupie tych, z którymi rozmowa nabiera wyjątkowości i sensu.
Żal i smutek opanował media społecznościowe firm, stacji telewizyjnych i radiowych, portali i serwisów internetowych, dzienniki i tygodniki, tabloidy (jeden z nich niestety ośmielił się napisać nagłówek "Ile zarabiał Zbigniew Wodecki?"). Wszyscy żegnają Zbigniewa Wodeckiego najlepiej, jak potrafią... chyba. Bo do grona składających kondolencje włączyli się także politycy. Donald Tusk trafił w sedno pisząc, że "odszedł ktoś wyjątkowo bliski chyba nam wszystkim. Zbigniew Wodecki - smutno będzie bez Ciebie. Jednak Magdalena Ogórek czy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie do końca chyba wiedziały, jak ubrać w słowa swój smutek.
Wraz ze Zbigniewem Wodeckim odchodzi Pszczółka Maja - świat matki i dziecka oglądających dobranockę. Smutno.
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 22 maja 2017
Fot. Jarosław Kruk pic.twitter.com/MVrpzPq2pv
Podczas, gdy kolejni muzycy toczyli polityczne boje, on, po cichu, odszedł sobie niepostrzeżenie do nieba. R.I.P. https://t.co/vfvAZVJy4T
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 22 maja 2017
Magdalena Ogórek odniosła się do skandalu wokół festiwalu w Opolu, który prawdopodobnie nie będzie mieć miejsca.
Festiwal w Opolu to jedno wielkie nieporozumienie i skandal
Najpiękniej dziękują mu jego fani: za ciepło, za twórczość, za to, że na scenie był prawdziwym wirtuozem, a w przerwach między utworami stawał się bliskim znajomym, który poda dłoń, złoży podpis z dedykacją, zrobi sobie zdjęcie... Zawsze wiedział, co powiedzieć, miał wielką klasę.
Współczujemy przede wszystkim pogrążonej w żałobie rodzinie.