Nie ma wątpliwości co do tego, że Anna Lewandowska to przepiękna kobieta, z którą wiele Polek się porównuje. Gwieździe na tym nie zależy i często stara się podkreślać, że jest zupełnie normalną kobietą, taką samą jak wszystkie inne. Nie chce za wszelką cenę ukrywać niedoskonałości i niewielkich mankamentów. Tak było i tym razem.
Anna Lewandowska promuje samoakceptację na Instagramie
Trenerka na swoim koncie na Instagramie dodała post, na którym porównała zdjęcie pozowane i takie wykonane w nieco mniej korzystnych warunkach. Ma na nim śmieszną minę, drugi podbródek i nieułożone włosy. W opisie fotografii Lewandowska nawołuje do tego, żeby kochać siebie niezależnie od tego, jak wyglądamy.
W dobie social media, wszyscy możemy być poddani OCENIE. SAMOAKCEPTACJA. Przypomnij sobie, że nikt nie jest idealny i zacznij akceptować siebie w obecnej wersji. Dzięki inności jesteśmy ciekawi i niebanalni. Nikt nie jest taki sam. Uczucie akceptowania siebie, bycie wyrozumiałym i jednocześnie dumnym jest fajne - napisała
Niestety, jej post nie wszystkim wydał się trafiony, a w komentarzach fanki zarzuciły Lewandowskiej, że promuje samoakceptację w fałszywy i nieudolny sposób.
- Z całym szacunkiem, ale zdjęcie nr 2 nie jest zdjęciem promującym samoakceptację... tak samo, jak zdjęcie nr 1 jest zdjęciem pozowanym, ale w „satyryczny” sposób. Dużo lepszym pomysłem byłoby pokazanie zdjęcia w żaden sposób niepozowanego. Bez makijażu, ułożonych włosów itd.
- Łatwo mówić o samoakceptacji, kiedy się wygląda tak jak ty.
- Niby samoakceptacja, ale zdjęcie w zrobionych włosach i pełnym makijażu - piszą internautki
Annie Lewandowskiej wyjątkowo nie spodobała się krytyka fanek i postanowiła odpowiedzieć jednej z nich. W ostrych słowach skomentowała, że kobieta niepotrzebnie „szuka dziury w całym”.
Z całym szacunkiem, ale to już kolejny post, w którym szukasz dziury na siłę... Dystans, o to tu chodzi. Oraz o zrobienie zdjęcia ładnego w lepszym ujęciu, pod lepszym kątem. A zdjęcie zrobione z przymrużeniem oka - napisała trenerka
Zgadzacie się z opiniami fanek? A może post Lewej jest waszym zdaniem jak najbardziej trafiony?
Zobacz więcej wiadomości z życia gwiazd:
Anna Lewandowska ujawniła szczegóły swojego drugiego porodu. "30 minut. Nawet nie podali mi znieczulenia"
Gwiazda "Przyjaciółek" ma koronawirusa? Plan serialu został zamknięty
Fanka skrytykowała strój Małgorzaty Rozenek na wybory
Sylwia Grzeszczak o ataku podczas koncertu: "Celował konkretnie we mnie"