Edyta Herbuś z dnia na dzień stała się prawdziwą globtroterką. Kilkanaście tygodni spędziła w Nowym Jorku, na chwilę wróciła do Polski i ten czas spędziła również bardzo owocnie, a teraz relaksuje się w Tajlandii. Taki prezent zafundował tancerce Mariusz Treliński.
Edyta Herbuś bardzo często dzieli się swoimi wrażeniami i przeżyciami z fanami. Na swoim profilu na portalu społecznościowym co chwilę zamieszcza nową fotkę: pięknych widoków, rajskich krajobrazów, apetycznych dań czy... siebie samej w pościeli, otoczonej płatkami kwiatów.
Trzeba przyznać, że niziutka (ma zaledwie 156 cm wzrostu) Herbuś może pochwalić się fenimenalną figurą. Jest tancerką klasy "S" w tańcach latynoamerykańskich, więc efekty wieloletnich treningów widać jak na łóżku... tzn. dłoni:
Edyta Herbuś odpoczywa w pięknym miejscu
Aktorka i tancerka od kilku lat jest w związku z o 19 lat starszym od niej, rozwiedzionym reżyserem po przejściach, Mariuszem Trelińskim. Para przechodziła lepsze i gorsze chwile, ale wszystko wskazuje na to, że wszelkie poważne konflikty zostały zażegnane. Jeszcze rok temu media donosiły, że Herbuś wyczekuje zaręczynowego pierścionka. Temat ślubu artystki i reżysera póki co ucichł, bowiem został przytłumiony przez nowe informacje na temat planów pary. Wiele może tłumaczyć zdjęcie, które tancerka wrzuciła na swój profil ponad tydzień temu. Teraz, wraz z ukochanym świętuje sukces i "życie", odpoczywając w Tajlandii.Para najwyraźniej w pełni korzysta z wolnego czasu. Edyta Herbuś znacząco opisuje zdjęcia i zaznacza, że jej chłopak (wciąż) "robi debeściarskie niespodzianki". Czy jego poprzednicy, byli partnerzy Herbuś, również tak dbali o celebrytkę? Przypominamy, że Edyta Herbuś spotytkała się niegdyś z tancerzem, Tomaszem Barańskim (tylko rok od niej starszym) oraz Maciejem Kawulskim.
Zobacz także:
Rajskie wakacje Herbuś i Trelińskiego
Edyta Herbuś na premierze w Nowym Jorku