Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, od kilkunastu miesięcy jest aktywna w mediach społecznościowych, a każde jej zdjęcie jest głośno komentowane przez fanów. I nic dziwnego - obecnie konto 15-latki na Instagramie śledzi ponad 60 tys. osób. Nie tak dawno do sieci trafiło zdjęcie Oliwki całującej swojego chłopaka Kacpra. Teraz nastolatka pochwaliła się zdjęciem z imprezy szkolnej.
Według użytkowników wygląda na nim… źle. Internauci zarzucają jej, że postarza się na siłę, używa zbyt dużej liczby kosmetyków, a sukienka nie pasuje dziewczynom w jej wieku.
„Jeeeju. Wyglądasz na tym zdjęciu jak pobita i zastraszona Rumunka... Jesteś tak ładną nastolatką, po co szpecisz się takimi 'dziwnymi' zdjęciami..." - napisała jedna z użytkowniczek.
Mamy też inne negatywne opinie: "Całe piękno u nastolatek jest w ich naturalnej urodzie, a nie w napaćkanej różnymi tuszami i mazidłami twarzy, która przeobraża się w twarz starej lampucery. To nie zadziwia, a wręcz zohydza i szpeci" czy "Śliczna, ale tu akurat za dużo pokazane jak na taką młodziutką". Burza w komentarzach trwa!
Z drugiej strony wiele osób broni Oliwii. „Przecudowna”, „Śliczna dziewczyna z Ciebie!”, „Przepięknie”, "Jeszcze 2 lub 3 lata i nie opędzisz się od adoratorów" - czytamy w komentarzach. Zdania są więc podzielone.
Córka Anny Przybylskiej wybrała kusą, czarną sukienkę z cekinami i prześwitami, która odkrywa ramiona, piersi i brzuch. Przyznajemy - jest odważna! 16-latka zdecydowała się też na dość mocny makijaż i pofalowane włosy.
A jakie jest Wasze zdanie? Oliwia przesadziła?
Zobacz także:Córka zmarłej Ani Przybylskiej w kampanii Reserved
Córka Anny Przybylskiej wygląda jak... młoda Angelina Jolie?