Bronisława Zamachowska dostała rolę w "Powidokach" dzięki ojcu

Zbigniew Zamachowski fot. ONS.pl
To była jej pierwsza przygoda aktorska i nowe doświadczenie. Dostała rolę dzięki ojcu, który nie kryje dumy z córki!
Edyta Liebert / 18.10.2016 11:44
Zbigniew Zamachowski fot. ONS.pl

Córka Zbigniewa Zamachowskiego, jeśli tylko zechce, może zostać aktorką. To marzenie wielu młodych ludzi, ale 15-letnia Bronisława jeszcze nie jest przekonana, czy połknęła bakcyla. Wystąpiła w "Powidokach" Andrzeja Wajdy dzięki protekcji, ale może drzemie w niej talent? Co powiedziała o tym doświadczeniu w programie śniadaniowym?

Jeszcze nie jestem pewna, czy chcę być aktorką.

Córka Aleksandry Justy i Zbigniewa Zamachowskiego to jedna z 4 dzieci pary, która postanowiła pójść w ślady ojca, i tak, i nie. Bo Bronisława Zamachowska ma dopiero 15 lat, a rola w ostatnim dziele Andrzeja Wajdy przypadła jej z powodu znanego nazwiska. Nastolatka zagrała córkę kontrowersyjnego malarza, Władysława Strzemińskiego (w tej roli Bogusław Linda).
 

ONS.plNie jest trudno domyślić się, że sukcesem córki na łamach prasy chwalił się sam ojciec nastolatki. Wyznał, że rolę u Wajdy córka dostała bez żadnego doświadczenia aktorskiego i protekcji. Sądzimy, że znane nazwisko jest już wystarczającym powodem, by zaproponować dziewczynie rolę. Zwłaszcza, gdy jest tak podobna do swojego ojca.

Najważniejsze filmy Andrzeja Wajdy

ONS.plO swoim aktorskim doświadczeniu gimnazjalistka opowiedziała w studio Dzień Dobry TVN. 15-latka przyznała, że podczas kręcenia zdjęć Wajda udzielał jej wskazówek oraz pozwalał zaimprowizować. Podczas kręcenia filmu, trudno było jej pogodzić naukę z pracą na planie:
 
- Trudno powiedzieć, czy połknęłam bakcyla. Kiedy grałam w filmie, było to trudno pogodzić ze szkołą - powiedziała szczerze. - Jeszcze nie jestem pewna, czy chcę być aktorką. Nie wiedziałam wtedy, jaki jest pan Andrzej Wajda, dopiero teraz doceniam tę osobę - powiedziała.

A jak doszło do angażu? Okazuje się, że rękę do sukcesu córki przyłożyła Aleksandra Justa.

- Wszystko stało się przypadkiem, do mamy zadzwoniła Brocka i zaproponowała nam casting. Ja nigdy nie grałam w żadnym filmie, tak to tylko szkolne przedstawienia. Nie chodziłam na castingi. Kompletnie nie wiedziałam, czy dostane rolę. Nie spodziewałam się, że ją dostanę. Cieszę się bardzo - zakończyła swoją wypowiedź

Jak wypadła na planie? Efekty będziemy mogli zobaczyć dopiero w styczniu, kiedy wejdzie do kin film "Powidoki".

Gwiazdy, które zaistniały dzięki Wajdzie [video]

Redakcja poleca

REKLAMA