Apel Małgorzaty Rozenek: „Zwierzęta nie zarażają koronawirusem! Ze zwierzętami jest jak z rodziną”

Małgorzata Rozenek fot. ONS.pl
Tysiące osób w obawie o zdrowie swoje i swojej rodziny chce poddać swoje zwierzęta eutanazji. Małgorzata Rozenek tłumaczy - zwierzęta nie mogą zarazić nas koronawirusem.
Urszula Wilczkowska / 17.03.2020 08:51
Małgorzata Rozenek fot. ONS.pl

Pandemia koronawirusa przyniosła nam jedno bardzo smutne zjawisko, którego chyba zupełnie nikt się nie spodziewał. Tysiące osób zabiera swoje domowe zwierzęta do weterynarza i prosi o to, by je uśpić. Tłumaczą to obawą o życie i zdrowie swojej rodziny oraz... troską o czworonożnych przyjaciół.

Ten powód jest jednak grubymi nićmi szyty, w końcu rzadko kiedy zdarza się, żeby koty lub psy zaraziły się od nas grypą, przeziębieniem czy innym bakteryjnym lub wirusowym choróbskiem. Tym bardziej nas dziwi, że ludzie używają argumentu troski, gdy pytają weterynarza, czy podda ich zwierzę eutanazji.

Coraz więcej gwiazd apeluje do swoich fanów: zwierzęta nie zarażają koronawirusem. Nie są dla nas zagrożeniem, a my nie jesteśmy zagrożeniem dla nich. Do tego grona dołączyła ostatnio między innymi prezenterka telewizyjna i prywatnie właścicielka 3 psów Małgorzata Rozenek.

Małgorzata Rozenek: zwierzęta są jak rodzina

A rodzinę wspiera się w trudnych sytuacjach, prawda? To, że zwierzęta nie zarażają ludzi wirusem z Wuhan to nie zwykłe wróżenie z fusów, a oficjalne stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia (przeczytaj: Czy zwierzęta domowe przenoszą koronawirusa?). Małgorzata Rozenek podkreśla, że problem dopiero zaczyna narastać, ale może nabrać naprawdę ogromnych rozmiarów.

Ten temat jest szczególnie bliski Rozenek. Sama ma 2 buldożki francuskie i buldoga angielskiego, a oprócz tego angażuje się w wiele ruchów i działań organizacji prozwierzęcych.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek)

Jak mówi Rozenek, ludzie już teraz masowo porzucają zwierzęta. Schroniska pękają w szwach, a trzeba pamiętać, że nie każdemu zwierzakowi uda się trafić nawet tam...

Osobami, które są skłonne pożegnać swoich przyjaciół, może kierować jeszcze jeden powód: kwarantanna zakłada, że nie powinno się wychodzić z domu nawet na spacer. W tym momencie pies staje się - przynajmniej w oczach takiego właściciela - problemem. Ale jeśli traktuje się psa jak członka rodziny (a chcemy ufać, że w większości polskich domostw tak właśnie jest), to czy w ogóle taka myśl powinna się pojawić?

Do akcji przyłączyło się naprawdę wiele gwiazd, między innymi Doda i Agnieszka Woźniak-Starak. To bardzo ważne, by uświadomić ludzi, że zwierzęta domowe nie są dla nas żadnym niebezpieczeństwem - może w ten sposób uda się nam uratować kilka niewinnych istnień.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Agnieszka Woźniak-Starak (@aga_wozniak_starak)

To też może cię zainteresować:

Redakcja poleca

REKLAMA