Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk: To jest ich czas!

Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk fot. Akpa
Para wychodzi na prostą. Ten rok będzie dla nich przełomowy
/ 18.05.2014 04:02
Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk fot. Akpa

W show „Twoja twarz brzmi znajomo” Agnieszka Włodarczyk (33) pokazała, że umie śpiewać, grać, parodiować i… że ma dystans do siebie! Dzięki temu wreszcie mówi i pisze się o niej tylko dobrze. – Świetnie śpiewa, świetnie gra, tylko do tej pory nie radziła sobie z wizerunkiem – mówi „Fleszowi” Adam Jaworski, czyli DJ Adamus, juror w „Twoja twarz brzmi znajomo”. – To zdolna „bestia”, jakich w naszym kraju mało, a program dał jej możliwość narodzić się na nowo, i medialnie, i zawodowo – dodaje. Agnieszka wspominała, że swoją przyszłość wiąże raczej z muzyką niż z aktorstwem, więc wszyscy oczekiwali, że po zakończeniu show zaskoczy nas singlem lub zapowiedzią albumu. Ale nieoczekiwanie to Mikołaj Krawczyk (33), jej partner, zadebiutował w roli wokalisty i założył swój zespół! Co teraz? Wspólna płyta? Skoro oboje zdecydowali się na muzyczne kariery…

Wyjątkowy głos
„Wciąż zadziwia, cieszy i porusza. Dziękujmy, że jest. Wierzę w Ciebie Aga!”, napisał na Facebooku zachwycony występem swojej ukochanej Mikołaj Krawczyk zaraz po tym, jak wcieliła się w Violettę Villas w „Twoja twarz brzmi znajomo”. Nie tylko on był urzeczony. – Fantastycznie zrobiła Korę, Cher. Brawurowa w roli Liroya, w pełni zasłużyła na najwyższe noty! – chwali koleżankę z programu Katarzyna Skrzynecka. Artystka uważa również, że niewielu jest aktorów, którzy tak jak Włodarczyk są jednocześnie zawodowymi wokalistami. Agnieszka Hekiert, która z Włodarczyk ćwiczyła wokal w programie, też ją chwali. – Nawet jeśli ma tremę, na scenie wchodzi totalnie w postać i potrafi elektryzować. Śpiewa bardzo dobrze i nawet udało mi się ją przekonać do ćwiczenia emisji głosu – zdradza „Fleszowi” Hekiert. Mikołaj Krawczyk, który ostatnio także zdecydował się na karierę muzyczną, sądzi, że on jeszcze musi podciągnąć się w śpiewaniu, żeby dogonić ukochaną. – Daleko mi do Agi. Ma niesamowity talent, jest absolutnie wyjątkowa, może zarówno śpiewać pop, soul, operę, jak i rockowe kawałki. Uwielbiam jej słuchać w każdej muzycznej odsłonie – mówi „Fleszowi” Krawczyk. Jak się dowiedzieliśmy, Włodarczyk ma już większość materiału na płytę. Pod koniec 2013 roku wydała singiel „Twoja mała Aga”, ale ze względu na program w Polsacie przerwała prace nad krążkiem. Czy to oznacza, że porzuca aktorstwo na zawsze?

Gra i śpiewa
Nieoficjalnie mówi się, że Nina Terentiew po „Twoja twarz brzmi znajomo” chce, żeby w jednej z produkcji Polsatu znalazło się miejsce dla Włodarczyk. – Agnieszka dostaje teraz różne propozycje i na razie je rozważamy – mówi menedżer artystki Tomasz Alber. Jednak ostatni raz na planie serialu Agnieszka była ponad dwa lata temu i do tej pory często mówiła, że bardziej niż kariera aktorska interesuje ją ta muzyczna. Co o tym pomyśle sądzą krytycy? – Trzeba przyznać, że miała mocne wejście w „Sarze”.


Potem grała wyłącznie w komedyjkach, tułała się też po serialach. Ostatnio pojawiła się w „Kac Wawa”, co, w sensie aktorskim, raczej wielkim powodem do chwały nie jest. Za to słyszałem, jak śpiewa, i bez wątpienia śpiewać potrafi – przyznaje Paweł Felis, krytyk filmowy z „Gazety Wyborczej”. Mówi się, że po programie Agnieszka powinna połączyć siły z Mikołajem i nagrać duet, a nawet więcej: że teraz kolej na Krawczyka, aby w kolejnej serii „Twoja twarz brzmi znajomo” pokazał, na co go stać. Co on na to? – Program rozrywkowy nie jest dla mnie, już to wiem :). Choć nie zamykam się definitywnie, bo format „TTBZ” jest bardzo pociągający. Ale teraz jestem zarobiony. Szykują się nowe role, założyłem zespół i muszę mieć na to czas. Dla występu w show musiałbym na kilka miesięcy rzucić wszystko i ćwiczyć tylko do programu – wyjaśnia „Fleszowi” Mikołaj Krawczyk. Poza tym wygląda na to, że inny rodzaj występów i bardziej rockowy styl śpiewania jest mu bliższy – co widać i słychać w pierwszym teledysku jego zespołu Rockoholic, do piosenki „Wykochaj mnie na śmierć”. – Chcieliśmy z kolegami robić coś, co kochamy. Wszyscy uwielbiamy amerykańskiego hard rocka i stwierdziłem, że dlaczego nie spróbować z pasji zrobić czegoś fajnego także dla innych? – mówi Krawczyk.

Przyznaje, że choć w zespole został wokalistą, to od zawsze był zapalonym gitarzystą. Produkuje też nagrania, a do tego zajmuje się promocją i opracował biznesplan. – Pierwsze piosenki nagraliśmy już w styczniu, ale jeszcze nie chcę mówić, że będzie z tego płyta, a potem trasa koncertowa. Dążymy do tego. Na razie mamy wstępnie zaplanowany pierwszy koncert pod koniec maja, gdzie zaprezentujemy kilka swoich piosenek, a potem zobaczymy – opowiada o planach zespołu Mikołaj. – Nie rzucam też aktorstwa dla muzyki. Pojawiły się na horyzoncie propozycje aktorskie i będę starał się łączyć pracę w zespole z graniem – dodaje. Wbrew plotkom i domysłom aktor nie zamierza wystąpić w duecie z Agnieszką, nie dołączy ona również do zespołu. – Może kiedyś coś wspólnie nagramy, ale na razie chcę się sprawdzić solo – wyjaśnia Mikołaj. – Aga mi pomaga. Wspiera, recenzuje i doradza, dłużej jest w branży muzycznej. Przy pracy nad jej własnym materiałem muzycznym także może liczyć na moją pomoc. Zresztą jak zawsze i we wszystkim – dodaje. Tymczasem para realizuje inny wspólny projekt, a nawet dwa…

Nie ma jak w domu
Agnieszka jeszcze przed rozpoczęciem programu kupiła dom. „Jest w stanie surowym, więc teraz zajmuję się z Mikołajem jego wykańczaniem”, powiedziała niedawno w wywiadzie. Planują razem z Krawczykiem go urządzić. „Podobają nam się style francuski i skandynawski. Chcielibyśmy je połączyć. Myślimy o białych podłogach, białych belkach na stropach, starym lustrze i złotym kryształowym żyrandolu”, mówiła aktorka. Dlatego teraz wszystkie wolne chwile Agnieszka i Mikołaj poświęcają na wykończenie domu, bo chcą jak najszybciej się do niego wprowadzić. Tam będą też mogli jeszcze bardziej zaangażować się w pomoc zwierzętom. Para od dawna tworzy dom tymczasowy dla zwierząt czekających na adopcję. – Od lat współpracuję ze schroniskami dla zwierząt. Dom tymczasowy to dla nich szansa, aby w normalnych warunkach poczekały na kogoś, kto stanie się dla nich rodziną – mówiła niedawno „Fleszowi” Włodarczyk. Nowe plany, nowy wspólny dom… Czy Aga i Mikołaj niebawem staną się rodziną? Nieraz doszukiwano się obrączek na ich palcach lub pierścionka zaręczynowego u Agnieszki, a dodatkowo para nie zaprzecza, że chciałaby mieć dzieci. Zatem kto wie, może w tym nowym domu niedługo będą śpiewać kołysanki? :)

Redakcja poleca

REKLAMA