Z łezką w oku wspominacie ślub, życzenia i pierwszy taniec? Niestety nowożeńcy, którzy pobierali się w Ostrowcu Świętokrzyskim, muszą do tej listy dodać jeszcze... list od skarbówki.
Część mieszkańców, którzy pobrali się w 2016 roku, dostała wezwanie od Urzędu Skarbowego. W czasie rozmowy urzędnicy pytali o koszty organizacji wesela. Chcieli wiedzieć, ile zarobiła orkiestra, kto i za ile nakręcił film oraz zrobił zdjęcia - informuje ostrowiecka.pl.
Ile kosztował fotograf, orkiestra i kamerzysta?
Gdy dostaliśmy pismo, byliśmy w szoku, od wesela minęła 1,5 roku. Nie mamy umów, bo je wyrzuciliśmy. Nie pamiętam dokładnie liczby gości. Uważam, że jest to nękanie nas. Planujemy teraz chrzciny. Też będą nas z nich przepytywać?
- mówią nowożeńcy cytowani przez ostrowiecka.pl.
Urząd skarbowy dopytuje o umowy, rachunki dotyczące usług na naszym weselu, jak orkiestra, fotograf. Chyba będziemy musieli na nie odpisać, chociaż zakładam, że jest to nasza prywatna sprawa, co robiliśmy w dniu ślubu. Niech szukają pieniędzy u usługodawców, a nie u klientów
- dodają inni.
Można również natknąć się na opinie osób powołujących się na doświadczenia znajomych, które twierdzą, że rozmowa „nie jest przyjemna”. Urzędnicy, aby przypomnieć szczegóły uroczystości, pokazywali zainteresowanym zdjęcia zamieszczone w mediach społecznościowych.
Osoby, które miały dostać pismo z Urzędu Skarbowego, mówią, że brak odpowiedzi na wezwanie wiąże się z karą finansową w wysokości 2,5 tys. zł.
Największa liczba nieprawidłowości jest przy organizacji wesela
Anna Stępień, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Kielcach, w rozmowie z TVN 24 powiedziała:
Były takie pisma wysyłane do nowożeńców ale tylko z prośbą (o informację - red.), jakie usługi zakupili w związku z organizacją swojego przyjęcia. Te osoby nie były w żaden sposób kontrolowane, to była prośba o przekazanie informacji. Jeśli nie przekazały takich informacji albo w ogóle nie odpowiedziały na pismo, nie wiązało się to z żadnymi konsekwencjami karnymi dla tych osób
Okazuje się, że to nie jest wezwanie do stawienia się w Urzędzie Skarbowym, a oświadczenie można złożyć pisemnie lub elektronicznie. Skarbówka wzięła pod lupę usługodawców, a nie młode pary.
Takie działanie ma na celu likwidację „szarej strefy”. Rzeczniczka prasowa Administracji Skarbowej w Kielcach dodaje, że urzędnicy zaobserwowali największą liczbę nieprawidłowości w związku z organizacją przyjęć weselnych. Dlatego Urząd Skarbowy prosi o wyjaśnienia nowożeńców.
Warto przypomnieć, że pierwsza interwencja tego typu miała miejsce w 2009 roku. Wtedy Urząd Kontroli Skarbowej w Szczecinku również wzywał młode pary do rozliczenia kosztów wesela, a sprawa dotyczyła firmy świadczącej usługi organizacji przyjęć weselnych.
Źródło: ostrowiecka.pl i tvn24.pl
Więcej na temat ślubu i wesela:
"Kiepsko słuchać księdza, który mądrzy się na temat zakładania rodziny". Jak naprawdę wyglądają kościelne nauki przedmałżeńskie?
Suknia ślubna nie musi kosztować fortuny! Znalazłyśmy piękne modele, których ceny zaczynają się od 270 zł
Te fryzury ślubne będą hitem 2018 roku! 5 nieoczywistych propozycji dla każdej panny młodej
