Kiedy schowamy już suknię ślubną i garnitur do szafy, a emocje związane z tym wielkim wydarzeniem opadną, zacznie się nasze wspólne życie. W codziennej gonitwie wspomnienia szybko będą się ulatniać: składanie przysięgi, bukiet, suknia, pierwszy taniec, jedzenie, atmosfera przyjęcia. Czy nie byłoby pięknie po dniu wypełnionym codziennymi obowiązkami, usiąść razem wieczorem i przy pięknie przygotowanym albumie ślubnym zatopić się we wspomnienia, przywołać te bajkowe chwile?
Polecamy: Jaką muzykę wybrać na ślub?
1. Dlaczego warto być zapobiegawczym?
Zaręczyliśmy się, przygotowania do ślubu wkraczają w pierwszy etap. Szukamy miejsca ceremonii, sali weselnej, obrączek, sukni, tortu etc. Tak wiele młodych par zapomina w tym wszystkim o osobie, która uwieczni to wszystko na zdjęciach. Zostawiają ten wybór na ostatnią chwilę, a przecież nie będziemy jedynymi, którzy biorą ślub tego dnia! Z dobrym fotografem jest tak jak z piękną salą weselną, świetnym fryzjerem czy zespołem muzycznym. Do tych najlepszych (niekoniecznie najdroższych) zawsze będą ustawiać się długie kolejki. Pomyślmy o tym jak najwcześniej, w końcu zasługujemy na to, co najlepsze. Tylko skąd będziemy wiedzieć, że to akurat ten, o kogo nam chodzi? Jak rozpocząć poszukiwania?
Zobacz także: Jak urządzić ślub humanistyczny?
2. Kto pyta nie błądzi.
Nie zaskoczę nikogo mówiąc, że najlepszym, choć często niedocenianym źródłem informacji są nasi przyjaciele i rodzina. Zanim zasiądziemy do wyszukiwarki internetowej, warto popytać znajomych o osoby godne polecenia. Często jest tak, że ktoś kogoś zna, lub zna kogoś, kto zna kogoś. Trochę to zawiłe, ale nigdy nie wiadomo, czego się dowiemy, jeśli zwyczajnie "zaczerpniemy języka". Często od słowa do słowa, znajdziemy wymarzonego profesjonalistę, w dodatku z referencjami od zaufanych osób. Jeśli jednak nasz wywiad nie przyniesie wymiernych rezultatów, nie należy się załamywać, tylko z uporem i konsekwencją musimy szukać, szukać i jeszcze raz szukać. Nie ukrywam, że będzie to żmudna praca (może świadkowie przejmą od nas to zadanie), ale jak tylko dostaniemy fotografie do ręki, przekonamy się, że naprawdę było warto.
Wracamy jednak do poszukiwań. Przydatny będzie internet i prasa o tematyce ślubnej. Sprawdzajmy interesujące ogłoszenia - piszmy, dzwońmy, pytajmy. Pierwsze kryterium selekcji: dostępność terminów, a dla tych ograniczonych przez budżet (czyli większości z nas) dodatkowo - cena. Dopiero wtedy warto zagłębiać się w szczegóły portfolio.
3. Wybieramy Tego Jedynego.
Zwróćmy uwagę na styl fotografa. Wiele rzeczy w trakcie sesji jest do dogadania, możemy przedstawić własne pomysły, poprosić fotografa o konkretne ujęcia. Jednak podczas samych zaślubin liczy się wprawne oko osoby za obiektywem, refleks i umiejętność wyłapania tych najważniejszych momentów. Nie mówię tu o oczywistych aspektach, takich jak: zakładanie obrączek czy rzucanie bukietu. Prawdziwy fotograf potrafi uchwycić na zdjęciach ulotne gesty, spojrzenia, uśmiechy. Chwile często niezauważane, mogą zostać na zawsze zatrzymane w naszym albumie. To właśnie na takich fotografiach najlepiej widać miłość, przyjaźń, szacunek a nawet pożądanie i to dzięki nim album ślubny będzie nieocenioną pamiątką.
Z całej puli możliwości powinniśmy wybrać kilku fotografów i umówić się na spotkanie. Pozwoli nam to zadać dodatkowe pytania, rozwiać wątpliwości, a przede wszystkim poznać osobę, która będzie nam towarzyszyć w tym wyjątkowym dniu. Musi to być ktoś, przy kim będziemy mogli czuć się swobodnie. Fotograf musi uszanować nasze święto i zwyczajnie pozwolić nam się nim cieszyć.
Jednocześnie powinien w odpowiednich momentach pokierować młodą parą, podpowiedzieć jak się ustawić, co zrobić, aby wydobyć w fotografii to, co w nich piękne i wyjątkowe. Szukajmy osób kreatywnych. Jeśli wszystkie zdjęcia w portfolio są do siebie podobne znaczy to, że fotografowi albo brakuje pomysłów albo lekceważy indywidualność każdej z par. Nikt nie chce, aby jego fotografie ślubne przypominały wyrób wprost z taśmy produkcyjnej jakiejś wielkiej fabryki. Stawiajmy na oryginalność!
Wszystko to dopiero wierzchołek góry lodowej, jakim jest fotografia ślubna. W kolejnej części przyjrzymy się cenom i temu czy wysokie koszty idą w parze z jakością. Sprawdzimy, co oferują nam dziś fotografowie, gdzie wybrać się na sesję ślubną oraz jak podpisać umowę z fotografem, aby w dniu ślubu mieć spokojną głowę i zwyczajnie cieszyć się tym wspaniałym dniem.
Artykuł pochodzi z portalu ślubno-weselnego ŚLUBNA TV >>>