Akt czwarty – czyli noc poślubna

Temat ten u niektórych wciąż wywołuje rumieniec, u innych wręcz przeciwnie... Pary coraz częściej również ten element uroczystości chcą zapamiętać wyjątkowo i odpowiednio się do niego przygotować.
/ 05.10.2009 10:04

Po szalonej nocy pełnej atrakcji wspólna kąpiel w pachnącej pianie, odpręży Was i zrelaksuje. Kieliszek szampana i świece wprowadzą niezwykły klimat tajemniczości. Płatki róż - czemu nie? Truskawki – czemu nie? Ale...na tym nie kończą się fantazje nowożeńców...Wspólne igraszki urozmaicają fantazyjnymi akcesoriami, a także własną inwencją.

Zmysłowe pląsy

Młode żony chcąc zaskoczyć swego małżonka, mogą przygotować dla niego taneczną niespodziankę. Szkoły tańca w swoich ofertach nie posiadają już tylko standardowego walca, czy tanga. Obecnie można zapisać się na zajęcia, na których przyszła żona nauczy się bardziej praktycznych układów tanecznych jak chociażby taniec z krzesłem, z boa, a nawet taniec na rurze...

Jeżeli do tej pory małżonek miał wątpliwości co do instytucji małżeństwa, to niewątpliwe teraz zmieni zdanie...Przed „wielkim występem” warto jednak poćwiczyć, by niespodzianka nie zakończyła się katastrofą!

Niezbędnik

By przyprawić świeżo poślubioną małżonkę o szybsze bicie serca, panowie mogą zadbać o akcesoria, które zaskoczą i rozpalą zmysły. W zestawie takim powinny się znaleźć: płatki róż, przepaska na oczy, kości miłości, futrzane kajdanki, strusie pióro, anielski pyłek do posypywania ciała (jadalny), olejki do masażu i oczywiście wywieszka „ nie przeszkadzać”!

Seksowna bielizna

Zmysłowa bielizna jest nie tylko uzupełnieniem stroju panny młodej, ale także kreacją na noc poślubną. Najczęściej na tą wyjątkową okazję wybierane są koronkowe staniczki, gorsety, stringi, pas do pończoch oraz pończoszki. Taki strój sprawia, że panna młoda czuje się bardzo kobieco i bez problemu uwiedzie pana młodego.

Bez udziału widzów? Już nie!

Aby ta namiętna noc została na zawsze uwieczniona nie tylko w pamięci, odważne pary decydują się na skorzystanie z usług kamerzysty. Do wyboru są trzy warianty. W pierwszym wariancie upamiętniony zostaje tylko początek. Młodzi piją szampana, zajadają truskawki, powoli rozbierają się. Po czym zamykają się drzwi i dalszego ciągu można się już tylko domyślać... W drugiej opcji kamerzysta umawia się z nowożeńcami, że o określonej godzinie wejdzie do pokoju i nagra to co w danej chwili zastanie. Akcja trzeciego wariantu może odbywać się w wannie wypełnionej np. płatkami róż.

Nawet tak intymna chwila ulega trendom. Trzeba jednak pamiętać, że noc poślubna jest dużym przeżyciem dla obojga małżonków i na zawsze zapada w pamięć. Przy jej planowaniu należy kierować się przede wszystkim subtelnością. Nie należy zaskakiwać drugiej połowy czymś, co nie sprawi jej przyjemności i wprowadzi w zakłopotanie.

Autorką artykułu jest Aneta Gorszwa-Janiak, konsultantka ślubna, która prowadzi firmę Kancelaria Ślubna.

Redakcja poleca

REKLAMA