Wrzesień to stresujący czas dla tych, którzy mają dzieci w wieku szkolnym. Radzimy, jak się przygotować do nowych obowiązków.
Irena Piotrak/24.08.2012 13:27
fot. Fotolia
Dla pierwszaków, zarówno tych z podstawówki, jak i z gimnazjum, szkoła jest wielką niewiadomą. Co powinni wiedzieć rodzice i uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów? Podpowiadamy.
1. Czy składki na komitet rodzicielski, które pobiera szkoła od rodziców, są obowiązkowe, czy też rodzice mogą ich uniknąć (np. w razie trudnej sytuacji materialnej)?
Składki na komitet rodzicielski to opłaty dobrowolne. Ani przewodniczący rady rodziców, ani dyrekcja szkoły nie mogą domagać się wnoszenia tych opłat, zwłaszcza w sytuacji, gdy uczeń pochodzi z rodziny niezamożnej. Warto jednak pamiętać, że właśnie dzięki składkom na komitet możliwe jest np. fundowanie stypendiów przez radę rodziców dla najbiedniejszych uczniów, kupowanie pomocy czy organizowanie imprez dla dzieci.
2. Jaki wpływ na rozkład szkolnych zajęć mają rodzice? Czy mogą ustalać godziny rozpoczęcia lekcji, poprosić o wprowadzenie innego języka niż jest w programie szkoły lub też dodatkowych zajęć, np. tańca?
W szkołach mogą działać rady szkół (złożone z przedstawicieli rady pedagogicznej, samorządu, rodziców) oraz rady rodziców. Uczestniczą one w rozwiązywaniu spraw wewnętrznych szkoły. Mają wiele praw (gwarantuje je Ustawa o systemie oświaty, art. 50, 54), mogą również opiniować program i harmonogram kształcenia, a więc wystąpić z wnioskiem o wprowadzenie dodatkowych zajęć lub ustalenie godzin rozpoczęcia lekcji.
3. Jaki wybrać plecak dla ucznia?
Powinien to być tornister dość solidny, bo będzie musiał wiele znieść. Ważne, aby był lekki i dostosowany do wzrostu dziecka. Powinien mieć sztywne i wyściełane plecy, które pomagają utrzymać prawidłową sylwetkę. Chronią przed uwieraniem przez kanciaste przedmioty i gnieceniem się zeszytów. Zapięcie powinno być solidne, by zabezpieczało tornister przed nieoczekiwanym otwarciem i wysypaniem zawartości. Regulowane szelki powinny być dość szerokie (co najmniej na 5 cm) i miękko wyściełane, by nie wrzynały się w ramiona.
4. Kto i kiedy wydaje dziecku zaświadczenie o dysleksji?
Psycholog z rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Na jego podstawie szkoła będzie w szczególny sposób traktować dyslektyka. Nie będzie np. brać pod uwagę błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Zaprowadź więc dziecko do tej placówki, jeśli ma problemy z pisaniem i czytaniem, myli „p” z „b”, „g” z „d”, „k” z „t”, zamiast końcówki „-ął” pisze „oł”, nie lubi rysować i robi to słabo, myli „7” z „1”, męczy je czytanie, ma trudności z uczeniem się na pamięć wierszy i piosenek. To może być bowiem dysleksja, czyli zaburzenie przejawiające się niemożnością opanowania umiejętności czytania i pisania. Z dysleksji się nie wyrasta, można ją jednak korygować. Specjalista oprócz tego, że wyda zaświadczenie o tej wadzie, zaleci dziecku właściwe ćwiczenia.
5. Ile godzin dziecko może przebywać w świetlicy szkolnej. Czy mogą odebrać je dalsi krewni lub osoby obce czy też muszą to zrobić rodzice?
Uczeń może spędzać tu tyle czasu, ile potrzebuje. Natomiast organizacja zajęć w świetlicy leży w gestii dyrektora szkoły. Uczniowie bawią się, korzystają z zajęć informatycznych, odrabiają lekcje. Ucznia odbierają rodzice lub opiekunowie prawni. Mogą oni oczywiście upoważnić na piśmie inne osoby – także obce do zabrania dziecka ze świetlicy (muszą wtedy podać ich dane z dowodu osobistego).
6. Czy leworęczność dziecka może być dla nauczyciela i ucznia problemem?
Leworęczność nie jest patologią, nikt już dziś nie zmusza ucznia do pisania prawą ręką. Dzieci leworęczne mogą mieć jednak większe trudności z opanowaniem techniki pisania. Powinny być systematycznie uczone prawidłowej postawy podczas rysowania, pisania, trzymania zeszytu i długopisu. Ponieważ mogą również u nich wystąpić trudności w czytaniu, wymagają więc cierpliwego korygowania ze strony rodziców i nauczycieli. Warto też zadbać o przybory dla leworęcznych (nożyczki, linijkę, długopis).
7. Czy sześciolatek, który poszedł do pierwszej klasy, ale okazał się niedojrzały do nauki i nie daje sobie rady, może wrócić do zerówki?
Z początkiem roku poprzedzającego rozpoczęcie przez dziecko nauki w klasie pierwszej nauczyciele z przedszkola przeprowadzają analizę gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole (tzw. diagnoza przedszkolna) i przedstawiają ją rodzicom. Ta diagnoza ma ułatwić im podjęcie decyzji dotyczącej zapisania dziecka do szkoły. Edukacja najmłodszych uczniów ma za zadanie umiejętnie splatać naukę z zabawą, by w łagodny sposób wprowadzić ich w świat szkoły. Rodzice nie powinni więc mieć obaw, że dziecko nie będzie mogło sprostać wymaganiom. Gdyby nawet mieli takie obiekcje, mogą zawsze zwrócić się o wsparcie do psychologów i pedagogów pracujących w szkole. Lepiej indywidualnie pracować z dzieckiem w pierwszej klasie, niż przepisywać go z powrotem do przedszkola, co jest możliwe.