Okrycie dla malca
Zwracaj szczególną uwagę na to, w co smyk jest ubrany. A w pierwszej kolejności:
1. Chroń główkę. Podczas spaceru dziecko powinno mieć na głowie czapeczkę. Najlepiej białą z przewiewnego, cieniutkiego materiału (np. z bawełny), z daszkiem (a jeszcze lepiej kapelusik z rondem – ochroni także kark) osłaniającym oczy i buzię malucha.
2. Rozbieraj, nie ubieraj. Gdy jest upał, nie ma sensu zakładać dziecku śpioszków, kaftaników, skarpetek itd. Maleństwo ubrane w pieluszkę jednorazową przykryj jedynie pieluchą tetrową.
3. Schowaj kołdrę. W upalne letnie noce wystarczy flanelowa pieluszka, prześcieradełko albo poszewka na kołdrę.
Na spacerze
Lejący się z nieba żar najdotkliwiej odczuwają najsłabsi, a więc także niemowlęta, u których system termoregulacji dopiero się uczy, jak prawidłowo wykonywać swoje obowiązki. Dlatego:
4. Zmień godziny spacerów. Niemowlęta potrzebują stałego rozkładu dnia, jednak nie dotyczy to sytuacji wyjątkowych. Wychodziłaś z maluszkiem na spacer zawsze o 13? Nie rób tego, jeżeli na dworze jest gorąco – spacer w taki skwar nie będzie dla malca przyjemnością. W upały najlepiej wychodzić rankiem, zanim zrobi się gorąco, albo późnym popołudniem, gdy słońce przestaje już prażyć.
5. Szukaj cienia... Przebywanie w pełnym słońcu jest niebezpieczne dla niemowląt nie tylko ze względu na możliwość poparzenia skóry, ale także z powodu zagrożenia udarem słonecznym.
6. ...i chłodu. Rozgrzane chodniki i ściany domów oddają ciepło nawet wtedy, gdy słońce przestaje prażyć. Między blokami jest cieplej niż w parku, dlatego staraj się spacerować z maluchem tam, gdzie jest dużo zieleni.
7. Rozsądnie korzystaj z budki wózka. Pamiętaj, że pod budką głębokiego wózeczka może się zrobić naprawdę gorąco i duszno. Sprawdź, być może lepszym rozwiązaniem będzie jej opuszczenie i osłonięcie maleństwa parasolką.
W domu
Gdy na dworze panuje upał, także mieszkanie może przypominać saunę, zwłaszcza jeśli macie okna wychodzące na południe i zachód. Staraj się, by w domu było świeże powietrze, ale też koniecznie:
8. Zasłoń okna. Weź przykład z mieszkańców południowej Europy i zasłoń okna albo opuść żaluzje. Jeśli upały zapowiadane są na dłużej, warto także pomyśleć o zmianie zasłon na jaśniejsze i gęściej tkane – zwłaszcza w oknach od południa i zachodu. Będą lepiej odbijać promienie słoneczne. Masz balkon? Sprawdź, czy nie dałoby się na nim zamontować czegoś w rodzaju markizy (choćby z rozpiętego na sznurkach do suszenia prześcieradła) – dzięki temu "zmagazynujesz" odrobinę cienia, co sprawi, że w pokoju przylegającym do balkonu zrobi się chłodniej.
9. Zmień pokój. W każdym mieszkaniu są miejsca cieplejsze oraz chłodniejsze. Jeśli przez okna pokoju dziecka wpadają właśnie gorące promienie słoneczne, przenieś maluszka do innego pomieszczenia. Zrób to od razu, zanim w pokoju zrobi się skwar.
10. Uważaj na przeciągi... Mieszkanie trzeba oczywiście jak najczęściej wietrzyć (w upał warto otwierać okna po mniej nasłonecznionej stronie), ale należy unikać przeciągów. Przenoś maleństwo do pomieszczeń, w których aktualnie nie ma otwartych okien.
11. ...i wentylator. Jeśli go używasz, koniecznie zadbaj o to, aby ochłodzone powietrze nie owiewało bezpośrednio niemowlęcia.
12. Ochładzaj dziecko. Jeśli nic innego nie pomaga, możesz wykąpać smyka w letniej wodzie. Dobrym rozwiązaniem jest też przemywanie mu czółka, karczku i skroni nawilżoną gąbką.
Konsultacja: lek. med. Elżbieta Jasiak, pediatra neonatolog, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu