- Przede wszystkim powiadommy najbliższych gdzie się wybieramy, jaki jest adres klubu, z kim idziemy. Zapiszmy też numery, które mogą być przydatne w razie potencjalnego wypadku.
- Po wejściu do klubu zorientujmy się, gdzie są wyjścia ewakuacyjne na wypadek pożaru.
- Zadbajmy o nasze bezpieczeństwo spożywając ograniczoną ilość alkoholu. Po dużej ilości alkoholu jesteśmy skłonni do bardziej ryzykownych zachowań, bardziej agresywni czy mniej odpowiedzialni. Nie jesteśmy w stanie odpowiednio ocenić sytuacji. Dodatkowo słanianie się na nogach nie jest eleganckim widokiem, a zabawa szybko się kończy, a nie o to przecież chodzi.
- Nie zostawiajmy naszych napojów bez opieki. W tym czasie ktoś może nam czegoś dolać lub dosypać. Słyszy się o przypadkach, gdzie w stanie nieświadomości ludzie są wykorzystywani lub okradani, po dosypaniu im do drinka GHB (czyli pigułki gwałtu). Po co testować, czy to się może zdarzyć?
- Nie zostawiajmy drogocennych rzeczy bez opieki. Dziewczyny nie powinny spuszczać swoich torebek z oczu – złodzieje bywają bardzo podstępni. Mogą zabawiać nas rozmową, podczas gdy ich wspólnik plądruje naszą torebkę. Pamiętajmy, że często szatnia nie odpowiada za cenne rzeczy w niej pozostawione, a więc zabierajmy wszystko, co wartościowe ze sobą.
Zobacz też: Ile kalorii ma twój drink?
- Nie ufajmy od razu nowo poznanym osobom, nie gódźmy się na odwiezienie samochodem do domu. Nie wiadomo jakie naprawdę zamiary ma obcy człowiek, który niekoniecznie musiał nam opowiedzieć o sobie prawdę.
- Jeśli idziemy jakąś grupą do klubu, bądźmy konsekwentni. Nie wychodźmy z miejsca sami, ani nie zostawiajmy znajomego samego. Nierzadko w takich przypadkach ludzie po prostu giną bez wieści i nie wiadomo, co się z nimi stało. Bądźmy odpowiedzialni za siebie i za innych.
- W przypadku agresywnych zachowań skierowanych w naszą stronę, zachowajmy dystans. Nie wdawajmy się w awantury. Może to mieć nie tylko bolesne konsekwencje fizyczne i finansowe, ale także prawne, a przecież nie po to wybraliśmy się na dobrą zabawę do klubu.
- Należy pamiętać, że osoby cierpiące na epilepsję powinny unikać świateł stroboskopowych, gdyż może to wywołać u nich napad padaczkowy.
- Starajmy się nie stać tuż pod głośnikiem. Głośna muzyka uszkadza nasz słuch, jeśli nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, wszystko wyjdzie dopiero po latach.
Polecamy: Zanim spróbujesz – narkotyki a zdrowie
Jeśli nie mamy jeszcze odpowiedniego wieku, aby wejść do klubu, nie starajmy się na siłę do niego dostać. Tę zasadę ustaliły osoby, które potrafią ocenić stopień dojrzałości osób, które mogą wejść do klubu. Wszystko, co zakazane smakuje lepiej, jednak na dorosłość niestety przyjdzie jeszcze czas.