Główni sprawcy biegunek
Rotawirusy są najczęstszą przyczyną hospitalizacji dzieci z powodu ostrej biegunki. Zakażenie wirusem może pojawić się w pierwszych miesiącach życia dziecka i w szybkim czasie doprowadzić do tragicznego w skutkach odwodnienia. 95% dzieci poniżej 5. roku życia przeszło przez infekcję rotawirusową. Wirusy tej grupy zabijają rocznie 500 000 dzieci w krajach słabiej rozwiniętych. Biegunki powodowane przez te mikroby stanowią 51% wszystkich ciężkich biegunek diagnozowanych u dzieci. Statystyka ta dotyczy w takim samym stopniu krajów rozwiniętych, co rozwijających się.
Zobacz też:Dieta dla dziecka z biegunką
Drogi przenoszenia
Rotawirusy przenoszone są drogą kropelkową, najczęściej jednak rozprzestrzeniają się drogą fekalno-oralną. Do zarażenia się wystarczy bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem lub zanieczyszczonymi przedmiotami. Co ważne, nosiciel rotawirusa nie musi wykazywać objawów choroby. Możliwe jest zatem, że osoba zarażona rotawirusem zaraża innych przed wystąpieniem pierwszych objawów biegunki lub nawet kilka tygodni po przebytej infekcji.
Trudne do unicestwienia
Warto pamiętać, że nie ma żadnych specyficznych leków, które byłyby wymierzone bezpośrednio w rotawirusy. Znajdujące się w naszym otoczeniu mikroby można unicestwić dzięki odpowiednio silnej dezynfekcji. Woda z mydłem to zdecydowanie za mało, by powstrzymać wirusa. Profilaktyka zakażeń nie jest trudna, choć żmudna. Wymaga starannego mycia rąk (przynajmniej przez 1 minutę) preparatami, które zabijają rotawirusy. Chorzy, u których wystąpiły już objawy zakażenia, powinni ograniczyć kontakt z osobami zdrowymi do minimum.
Należy zwrócić szczególną uwagę na pościel, toaletę i często dotykane przez chorych przedmioty.
Jak dochodzi do odwodnienia?
Noworodki szczególnie dotkliwie znoszą odwodzenie organizmu. Już 10-procentowa utrata płynów w organizmie może zakończyć się dla malucha tragicznie. Wraz utratą wody malec traci niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu elektrolity: sód, potas, magnez. Przede wszystkim woda wydalana jest wraz z biegunkowym stolcem. Ponadto dziecko, z uwagi na podwyższoną przez infekcję temperaturę ciała, poci się. Na domiar złego podawanie leków, których zadaniem jest obniżenie gorączki, powoduje jeszcze większe wydzielanie potu, a więc wody.
Profilaktyka zakażeń rotawirusowych
Z uwagi na brak leków przeciwrotawirusowych, w leczeniu przewlekłych biegunek niezwykle ważna jest profilaktyka. Głównym jej elementem są szczepienia ochronne. Szczepionka składa się (w zależności od rodzaju) z dwóch lub trzech dawek podawanych doustnie. Szczepienie wykonywane jest między 6. a 24. tygodniem życia dziecka. Niestety, szczepionka nie jest finansowana przez NFZ, a jej koszt w całości pokrywa pacjent. Cena kompletnego cyklu szczepienia zależy od miejsca nabycia szczepionki, jednak nie powinna przekraczać ona 600–700 zł.
Zobacz też:Jak leczyć biegunkę u niemowląt?
