Jednak w określonych sytuacjach przepisy zezwalają pracodawcy na dokonanie jeszcze innych potrąceń. Może to jednak nastąpić tylko na podstawie wyroków i postanowień sądu. Tych, które mają klauzulę wykonalności.
Uwaga!
Taką klauzulę może mieć także bankowy tytuł egzekucyjny (np. gdy dłużnik nie spłacił kredytu i bank wystąpił o jego zwrot za pośrednictwem komornika).
To pomniejszy pensję
Nie pytając cię o zgodę, pracodawca może odliczyć od twojego wynagrodzenia:
- alimenty;
- długi (np. kredyt);
- zaliczki pobrane z firmy;
- kary pieniężne nałożone na ciebie za nieprzestrzeganie przepisów bhp, przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, przyjście do firmy w stanie nietrzeźwym.
Uwaga!
Na inne potrącenia musisz wyrazić zgodę i to na piśmie. Ustna akceptacja nie jest ważna.
Limity odliczeń
Przepisy dokładnie określają maksymalną wysokość potrącenia. I tak:
- alimenty mogą być odliczone w wysokości do 3/5 pensji;
- inne długi i zaliczki – do połowy wynagrodzenia.
Jeżeli ciążą na tobie różne zobowiązania, np. alimenty i kredyty, łączna wysokość potrącenia nie może przekraczać 3/5 pensji.
Uwaga!
Nagroda z zysku czy premia może być przeznaczona w całości na zaspokojenie alimentów.
Tyle musi ci zostać
Na alimenty można zająć 3/5 pensji – nie ma znaczenia, ile ci zostanie do wypłaty. W przypadku innych należności musi zostać tzw. kwota wolna od potrąceń. Jej wysokość zależy od minimalnego wynagrodzenia netto (obecnie wynosi ono 984,15 zł).
Masz prawo otrzymać:
- minimalne wynagrodzenie netto, jeśli są potrącane należności z wyroku sądu;
- 75 proc. – przy potrącaniu zaliczek firmowych;
- 90 proc. – jeśli zakład wymierzył ci kary pieniężne.
Uwaga!
Przy potrąceniach dokonywanych na rzecz pracodawcy za twoją zgodą musi ci zostać 100 proc. minimalnego wynagrodzenia netto, tj. 984,15 zł. Przy innych potrąceniach – 80 proc. tej kwoty.
Alicja Hass / Przyjaciółka
Porady prawne i finansowe - forum >>