Firma Google tym razem zmierzyła się ze swoim odwiecznym rywalem, firmą Microsoft, w globalnym rankingu 50 Top Pracodawców na świecie, który po raz pierwszy prezentuje Universum. Prawie 120 tys. studentów najlepszych uczelni na świecie wybrało Idealnych Pracodawców, dla których chcieliby pracować. Firma Google została wybrana najatrakcyjniejszym pracodawcą. Ranking odzwierciedla siłę marki tych pracodawców, których organizacje przyciągają talenty.
Jeszcze dzisiaj pracodawcy muszą się zmierzyć ze zmianami na rynku pracy, brakiem wysoko wykwalifikowanej kadry oraz napływem nowych generacji młodych pracowników. Aby zadbać o talenty, których znaczenie na rynku rośnie, pracodawcy powinni konsekwentnie inwestować w swój wizerunek.
– Co roku uczelnię kończy 40 tys. nowych inżynierów. To wciąż za mało. Brakuje nam ok. 16 tys. wykwalifikowanych pracowników – podsumowuje Christian Wulff, premier Dolnej Saksonii. Inny przykład to Indie: według raportów firmy NASCOM indyjski sektor IT będzie potrzebował w 2010 r. aż 500 tys. inżynierów.
Wszystkich pracodawców rankingu Top 50 łączy jedno – świadomość, jak dzisiaj cenni są utalentowani pracownicy.
Wyniki globalnego rankingu opierają się na danych zebranych w lokalnych badaniach, które przeprowadza każdego roku firma Universum. Firmy, które znalazły się w rankingach co najmniej ośmiu na dwanaście wiodących gospodarek świata, zostały wliczone w globalną listę Top 50. Tymi gospodarkami są: USA, Japonia, Chiny, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Włochy, Rosja, Hiszpania, Kanada oraz Indie.
Pomimo że był to ciężki rok dla branży motoryzacyjnej, BMW oraz Daimler znalazły się na liście Top 50 Global Employers. Recesja nie osłabiła także pozycji Wielkiej Czwórki oraz innych firm sektora finansowego. Pracodawcy sektora IT zajęli najwyższe miejsca w rankingach inżynierów. I tego oczekiwaliśmy. Najlepsi okazali się: Google, Microsoft oraz IBM. Także branża FMCG przyciąga najbardziej utalentowanych studentów kierunków biznesowych oraz inżynieryjnych.
– Firmy nie znalazły się przypadkowo w rankingu Top 50. Pracę nad swoim wizerunkiem pracodawcy włączyły do swoich globalnych strategii rozwoju. Spójrzmy na Wielką Czwórkę z rankingu biznesowego. To firmy, które employer branding traktują jako część swojej strategii biznesowej. Wielu ludzi utożsamia markę korporacji z ludźmi, którzy w niej pracują. To normalne w branży usługowej, ale wciąż nowość, jeśli mówimy o pozostałych sektorach gospodarki – twierdzi Michał Kalinowski, CEO Universum. – Firmy rankingu Top 50 zdobyły swoją pozycję dzięki zaangażowaniu, konsekwencji i wyróżniającej ich komunikacji.
Ranking Top 50 Global Employers stworzony na podstawie opinii studentów kierunków biznesowych oraz inżynieryjnych wygląda podobnie. To dowód na to, że mocny wizerunek pracodawcy może być atrakcyjny dla studentów różnych kierunków, o różnych umiejętnościach i zainteresowaniach. Z drugiej strony firmy, takie jak Oracle i Philip Morris znalazły się w pierwszej 50 tylko w rankingu studentów kierunków biznesowych. GlaxoSmithKline i Alcatel-Lucent są obecne natomiast w rankingu inżynierów, ale nie cieszą się popularnością wśród przyszłych biznesmenów i ekonomistów. Poza tymi przykładami wyraźnie widać, że duże, międzynarodowe organizacje zyskały największe uznanie wśród ankietowanych.
– Atrakcyjność międzynarodowych firm możemy tłumaczyć globalizacją rynku talentów – twierdzi Jakub Jański, Specjalista Employer Branding Universum Polska. – Badania studentów przeprowadzane przez Unviersum pokazują, że studentom najbardziej zależy na przejrzystej ścieżce kariery, międzynarodowej karierze i pracodawcy, który jest w stanie zaoferować stabilne zatrudnienie. Wielkie, międzynarodowe koncerny są znane na całym świecie, ponadto wspierają rozwój pracowników przenosząc ich często pomiędzy placówkami, oferują możliwość pracy w środowisku międzynarodowym a dzięki swojej wielkości i ekonomicznej przewadze, sa postrzegani jako najbezpieczniejszy wybór – podsumowuje ranking Anna Macnar, Country Manager Universum Polska.
Pierwsze miejsce Google w obu rankingach nikogo już chyba nie dziwi. Wizerunek tego pracodawcy jest atrakcyjny dla studentów na całym świecie. To, co zaskakuje, to fakt, że Google stosunkowo mało inwestuje w swój employer brand w porównaniu z konkurencją, która wydaje na ten cel ogromne sumy. Farhad Manjoo, dziennikarz magazynu „Time”, powiedział niedawno: „Zadziwiające, jak bezproblemowo Google zdobył serca tłumów, gdy inni wydają astronomiczne kwoty, aby tylko pozostać w świadomości potencjalnych pracowników”. Pozostaje pytanie: jak długo Google będzie w stanie utrzymać swoją pozycję za darmo?