Dostając majątek w spadku, mamy nadzieję na materialną korzyść. Bywa jednak, że zamiast niej, dziedziczymy długi, w dodatku wcale o tym nie wiedząc. Jak postępować w sytuacji, gdy nie mamy pewności, czy spadkodawca nie zostawił niespłaconych należności?
Przyjąć czy nie?
Do tej pory dostając spadek, mogłaś:- przyjąć go wprost, czyli bez ograniczenia odpowiedzialności za długi,
- przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza odpowiedzialność za długi tylko do wysokości odziedziczonego spadku,
- odrzucić spadek.
Październikowa rewolucja
Zgodnie z nowelizacją kodeksu cywilnego, która obowiązuje od 18 października, brak oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku w ciągu wspomnianych 6 miesięcy jest równoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Jeśli mimo wszystko chcesz odpowiadać za długi w całości, będziesz musiała złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku wprost.Uwaga! Jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, przyjmuje się, że spadkobiercy, którzy nie złożyli żadnego oświadczenia, przyjęli go tak samo.
Sama robisz spis majątku
Do tej pory przy dziedziczeniu z dobrodziejstwem inwentarza komornik sądowy dokonywał spisu majątku. Zgodnie z nowymi przepisami, sama możesz sporządzić wykaz inwentarza. Wskazujesz w nim przedmioty należące do spadku, zapisów windykacyjnych z podaniem ich wartości oraz długi spadkowe i ich wysokość. Wykaz składasz w sądzie lub przed notariuszem. Sąd powiadamia o jego złożeniu w obwieszczeniu zamieszczonym (w internecie i na tablicy ogłoszeń. Jeżeli wierzyciele mają wątpliwości co do tego wykazu, mogą zlecić zrobienie spisu komornikowi.
Alicja Hass
autorka jest redaktorem Przyjaciółki i Pani Domu
autorka jest redaktorem Przyjaciółki i Pani Domu